Proste ćwiczenia dla designera

Dziś wpis poświęcony wszystkim kreatywnym duszom, którym zabrakło zapału i pomysłów.

Nigdy nie przykładałam zbyt dużej wagi do nowego roku i postanowień, bo i niby po co? Jaka jest różnica między 1.01 a 4.04 i dlaczego niby z tego powodu 23.07 miałby być gorszy. Powiem jednak jak prawdziwy kołcz: jeśli masz coś zmieniać, to nie od jutra, a od DZIŚ. TERAZ jest TWÓJ czas, to TY DECYDUJESZ co zrobisz ze swoim życiem! …i inne takie badziewie.

Postanowienia można spokojnie odłożyć, jednak jeśli brakuje Ci weny i pomysłów to już jest gorzej. Kiedyś, z okazji paskudnej pogody popełniłam artykuł o szukaniu inspiracji i choć punkt 9 można swobodnie wyrzucić z okazji smogu (przynajmniej w chwili obecnej nie zalecam), reszta wydaje się mieć aktualny wymiar. Dziś podrzucam parę innych rozwiązań, by kwitła wesoła twórczość i dzięki którym pobudzą się szare komórki.

Rysuj

Tak, wiem, ten punkt się powiela, jednak nie bez powodu. Rysunek to najszybsza i najprostsza forma komunikacji miedzy designerem, a całą resztą zespołu, ale czasem i zwykłe szkice beleczego okazują się twórcze. Rysuj cokolwiek; to, co leży przed Tobą aktualnie, albo bazgroły przy okazji długiego telefonu – pamiętasz, jak kiedyś dzwoniła do Ciebie ciotka, to albo wykręcałeś kabel jeszcze bardziej, albo właśnie zakreskowywałeś nieświadomie kratki zeszytu, rysowałeś kwiatki, autka, kij wie co w zeszycie.  Rysuj swoje pomysły, idee, szybkie szkice, stwórz komiks z najprostszym biurowym stickmanem..

możesz potem ewentualnie troche poszaleć…

Ważne, by ołówek i kartka stały się Twoim przyjacielem.

Zaczaruj zdjecie

Jeśli ołówek jest dla Ciebie wytworem archaicznym i nie bardzo umiesz się z nim oswoić, być może tablet jest dla Ciebie dobrym rozwiązaniem? Oferuje on napewno o wiele większe możliwości.

Masz jakieś swoje fotki, którym można nadać zupełnie inny wymiar? Jeśli nie, poszukaj w necie czegoś, co Ci wpadło w oko i dorysuj swoją wersję zdarzeń, np tak jak zrobił to ten gość.

Uruchom wodze wyobraźni.

Cytaty i inspiracje po swojemu

Założe się, że masz całą listę cytatów, które dźwięcznie rozbrzmiewają gdy tylko nadarzy się ku temu okazja: „Zrobione jest lepsze niż perfekcyjne”, „Logo większe i na środek”, „Najlepszą inspiracją jest deadline” i tak dalej. Wybierz swój ulubiony i zilustruj go w Photoshopie. Wybierz odpowiednie tło, zastanów się nad przekazem, pobaw się filtrami. Do dzieła!
Sama spróbowałam i oto efekty:

Miłej zabawy ;)

Połącz dwa obrazki w jeden

Znajdź kompletnie niezależne obazki, np. żyrafa i powidła śliwkowe i spróbuj znaleźć połączenie obu. Czy to przez filtry, czy to przez zabawę z proporcjami i wycinaniem. Pełna dowolność. Po chwili zorientujesz się, że masz już conajmniej 5 pomysłów jak temat ugryźć.

Zrób logo ze swojego imienia

I to bez użycia kreatora. Spróbuj swoich sił wpierw szkicując, a potem obrabiając w illustratorze czy nawet w fotoszopcu. Efekty są zawsze ciekawe.

Suma sumarum

Nie siedź bezczynnie gapiąc się w ekran, przeglądając memy i biadol, że weny nie ma. Spróbuj odszukać w sobie dawkę śpięcej kreatywności, przyjrzyj jej się i dźgnij patykiem by się rozbudziła. Za chwilę wiosna.

PS. Jeśli jest już NAPRAWDĘ źle, polecam przeczytać ten artykuł i stać się maszyną do pomysłów.