Promienniki podczerwieni to innowacyjna metoda ogrzewania pomierzeń, której istotą jest promieniowanie podczerwone. Jak działa alternatywa dla gazu i węgla i czy można nazwać ją efektywną?
Choć ogrzewanie przy wykorzystaniu energii elektrycznej zawsze wydawało się kosztowne, możemy uznać to za zbyt daleko idące generalizowanie. Dobrym przykładem są promienniki podczerwieni, które działają zupełnie inaczej niż tradycyjne grzejniki, w których temperaturę wytwarza piec gazowy lub węglowy. Dodatkowo, w czasach rosnących kosztów wspomnianych „paliw”, promienniki zyskują na znaczeniu i mają coraz więcej sensu. Zanim jednak okrzykniemy je rozwiązaniem idealnym, musimy wyjaśnić nieco istotę ich działania. Skupimy się też na przeznaczeniu tej metody grzewczej. W niektórych miejscach sprawdzi się ona znacznie lepiej.
Promienniki podczerwieni: czym są i jakie są ich zalety
Promienniki podczerwieni, nazywane też promiennikami ciepła, to niedoceniana metoda grzewcza, która wykorzystuje – a jakże – promieniowanie podczerwone. Działanie jest jednak zupełnie inne niż w przypadku grzejników. Otóż tak zwane „kaloryfery” podgrzewają powietrze, co powoduje, że zarówno domownicy, jak i przedmioty znajdujące się w pomieszczeniach, mogą pośrednio korzystać z rzeczonego ciepła. W przypadku mniejszych powierzchni, jak małe pokoje, mieszkania czy stosunkowo dobrze zagospodarowane pod kątem wydajności energetyczne domy, rozwiązanie sprawdza się doskonale. Problemy pojawiają się tam, gdzie zaczynają się straty. Mówimy o wszelkiej maści magazynach, większych domach lub miejscach, które nie są właściwie ocieplone. Wszędzie tutaj swoją szansę ma tytułowa metoda grzewcza.
Dlaczego promienniki podczerwieni lepiej sprawdzą się we wspomnianych scenariuszach? Otóż nie podgrzewają one powietrza, lecz ludzi, zwierzęta oraz przedmioty (w tym meble) znajdujące się w pomieszczeniach. Strata energetyczna jest tu więc niewielka. Odczuwalny efekt można porównać do uczucia nagrzewania powierzchni słońcem (ciepło odczuwalne na poziomie 4-14 mikronów). Niewątpliwą zaletą promienników jest też to, że proces nagrzewania trwa relatywnie krótko, ale to nie wszystko. Skoro powietrze w pomieszczeniu nie jest podgrzewane, nie występuje wysuszanie, cyrkulacja pyłków oraz podatność na pojawianie się kurzy. To warunki wprost idealne dla alergików. Ostatnią, ale równie ważną zaletą o charakterze użytkowym jest to, że temperatura rozprowadzana jest równomiernie, a nie jak ma to miejsce w typowych grzejnikach.
Typy promienników i wydajność energetyczna
Choć temat jest oczywiście szerszy, możemy wyróżnić w zasadzie trzy typy promienników: krótkofalowe, średniofalowe i długofalowe. Krótka fala oznacza wyższe ciepło, a wiązka skierowana jest w mniejszą przestrzeń. W przypadku długofalowych promienników emisja jest rozproszona. To oznacza mniejsze nagrzewanie, natomiast metoda ta radzi sobie z większymi pomieszczeniami. Jako że mówimy tutaj o ogrzewaniu przy użyciu energii elektrycznej, warto dobrać odpowiednie do swojego celu modele. To klucz do oszczędności finansowej, ekologii oraz wygody. Promienniki są w zasadzie niemal bezobsługowe.
W dobie narastających kosztów tradycyjnego ogrzewania takie rozwiązanie może wpłynąć pozytywnie na nasz budżet domowy lub finanse firmy. Optymalizacja kosztów zawsze okazuje się dobrym posunięciem. Dobrze, ale czy promienniki podczerwieni mają wady? Każda, ale to absolutnie każda metoda grzewcza ma swoje mniej lub bardziej ciemne strony. Nie inaczej jest z tytułowym systemem ogrzewania. Sęk w tym, że w tym konkretnym przypadku jedyne, co musimy zaakceptować, to stosunkowo szybki spadek temperatury po wyłączeniu promiennika. To naturalne, w końcu wspominaliśmy już o tym, że urządzenie nie ogrzewa powietrza w sposób bezpośredni. Zamiast tego energia skierowana jest na przedmioty oraz organizmy. To niewielka cena za brak zapylenia, bonus dla alergików, relatywnie niskie koszty oraz najważniejsze – niemal bezobsługowe narzędzie, które zadba o odpowiednią temperaturę w domu.
Jako że żyjemy w czasach, w których wszystko może być „smart”, wśród promienników znajdziemy także modele wyposażone w połączenie WiFi, dzięki czemu możliwe jest zdalne ustawianie parametrów pracy sprzętu. Można to realizować na dwa sposoby. Pierwszy to specjalny pilot, który jest dołączony do niektórych typów sprzętu. Zaletą jest z pewnością prostota, którą docenią osoby starsze. Druga metoda obsługi to smartfon. Niezależnie od tego, czy postawimy na opcję smart, czy nie, kluczem do sprawnego ogrzewania jest odpowiedni dobór mocy i wielkości paneli. Nie ma tu miejsca na uniwersalność. Każdy system powinien być dobrany pod konkretną lokalizację. Na szczęście sprzedawcy zestawów odciążają klienta od tego typu dylematów, konfigurując zestaw pod określone potrzeby.
Na koniec dodam tylko, że promienniki podczerwieni nie muszą być jedynie alternatywą dla ogrzewania gazowego czy węglowego. W zasadzie możemy potraktować je jako swoiste uzupełnienie, które sprawdzi się na przykład w dodatkowym garażu. W tej decyzji mamy pełną dowolność.
Artykuł partnerski, stworzony przy współpracy z zewnętrznym partnerem.