Kraków ma nowe logo.
Zdążyło już to pewnie obiec całą Polskę, ale powtarzamy: KRAKÓW MA NOWE LOGO.

I można debatować nad jego formą; poprzednie logo było co najmniej charakterne, z jakimś swoim „widzimisię”. Za zmianą przemawiało jednak to, że bardziej widoczne były pomarańczowe kafelki, jak sama nazwa miasta. Obecne wygląda na odświeżone i bardziej wpasowane w trendy, kolor niebieski (kłoćcie się, czy jest to indygo czy chabrowy) bardziej modern, a cały wydźwięk bardziej stylish.

krakow starenowelogo

Znak musi być czytelny, funkcjonalny, oddającym ambicje marki i nowoczesny na swój czas. Był dobry czas dla wcześniejszego znaku. Był z nami 20 lat. Stracił jednak funkcjonalność poprzez mniejszą czytelność – tak zmianę tłumaczy Elżbieta Kantor, dyrektor Wydziału Promocji i Turystyki Urzędu Miasta Krakowa.

Można się również strasznie dziwać nad potrzebą wydania kwoty rzędu 26tys zł za projekt a 92tys na cały system identfikacyjno-wizualny Krakowa. „Tyle piniendzy, napewno znalazłby się lepszy cel!” – Pewnie i by się znalazł, ale kwota 5tys euro z hakiem za profesjonalny znak dla starej stolicy, która nierzadko jest pierwsza wymieniana jeszcze przed Warszawą przez obcokrajowców, nie jest AŻ TAK HORENDALNA.

Można również zastanowić się nad jego potrzebą, czy faktycznie istniała takowa, choć jak twierdzi Pani dyrektor z Wydziału Turystyki: „…logo musi być nowoczesne na swój czas…”.

Niepotrzebnie mi wmawiano całe studia, że logo musi być ponadczasowe :)

Można na końcu przyczepić się oczywiście, że obecne logo bardzo przypomina logo policji:

z21461731V,Zestawienie nowego loga Krakowa z logiem policji

Możemy się czepiać i czepiać i oczywiście bronić się, że to nasza narodowa cecha, ale wiecie co? Jeszcze się taki nie urodził, by wszystkim dogodził. Logo jest zgrabne, ładne, czytelne, proste, intuicyjne. Jedno z najlepszych jakie mamy do zaoferowania z katalogu logo krajowych (miast, wsi, powiatów).