Nowość nas wabi, jest to bodaj związane z naszym, swoiście ludzkim, przeżywaniem czasu. Chcielibyśmy zawsze być u początku, mieć poczucie, że świat jest dla nas otwarty, że się zaczyna właśnie, a samo przeżycie nowości w takie poczucie nas wprowadza, choćby w złudzeniu” pisał Leszek Kołakowski w swoich „Mini wykładach o maxi sprawach”.
Trzeba przyznać, że polski filozof był bacznym obserwatorem. Czyż nie kochamy bowiem nowych ciuchów, nowych technologii i, wreszcie, nowych tytułów na Netflixie? Tylko jak wybrać rzeczy najciekawsze, gdy lista taka długa?
Można, na przykład, zasugerować się moją absolutnie subiektywną listą marcowych must see.
Lucyfer (2016) – serial, sezon 2 (1 marca)
Znudzony władca piekieł powraca! Właściciel nocnego klubu, łamacz kobiecych serc (także tych przez ekranami telewizorów), błyskotliwy detektyw… Co czeka widzów w 2 sezonie serialu? No cóż, prawda jest taka, że kontynuacja serialu miała swoją premierę w Stanach Zjednoczonych już w połowie 2016 roku, a i w Polsce widzowie mieli już szansę zobaczyć tę część historii Lucyfera na Canal+ Seriale od lutego 2017 (z kolei od tego roku pojawiają się w Polsce odcinki 3 sezonu). Większość fanów podobnych seriali wie już więc – chcąc nie chcąc – wszystko. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu przegapiliście historię seksownego diabła, Netflix daje Wam szansę nadrobić tę stratę.
Ghost Wars (2017) – serial, sezon 1 (2 marca)
https://www.youtube.com/watch?v=egTl8fqJZls
Duchy zwariowały i postanowiły osiedlić się na Alasce. Jedynym ratunkiem dla zmrożonych strachem (i nie tylko) obywateli okazuje się niejaki Roman Mercer – wyrzutek posiadający zdolności potrzebne do walki z duchami. Brzmi ciekawie, ale pewnie przyda się duża tolerancja na przaśność (zwłaszcza, że serial debiutował na SyFy).
Duma i uprzedzenie, i zombie (2016) – film (5 marca)
Jeżeli wciąż nie doszliście do siebie po słodkości Walentynek, film (ekranizacja książki o tym samym tytule!) w reżyserii Burra Steersa może Wam w tym pomóc. Zwłaszcza, że to parodia uważanej za jedną z najważniejszych historii autorstwa Jane Austen. Autorki, którą powszechne utożsamia się – nie całkiem słusznie – z romansami osadzonymi w XVIII wieku.
Marvel’s Jessica Jones (2018) – serial, sezon 2 (8 marca)
https://www.youtube.com/watch?v=hSvnepZS26s
„Wreszcie!” – chciałoby się krzyknąć. Na drugą odsłonę historii supersilnej pani detektyw o podwyższonym poziomie tolerancji alkoholu, widzowie musieli czekać 2 lata. W tym czasie co prawda ukazała się cała gama opowieści o bohaterach Marvela, ale można było już zmęczyć się ich moralnym kompasem, który u Jessici nie zawsze wskazuje właściwy kierunek.
Collateral (2018) – serial, sezon 1 (9 marca)
Mroczny thriller z Carey Mulligan ma szansę wypełnić pustkę w sercach tych widzów, którzy czekają na kolejne odsłony seriali takich, jak „Mindhunter” czy cyklu „Manhunt”. Autorem serii jest David Hare, scenarzysta znany z „Godzin” i „Lektora”. Fabuła prezentuje się następująco: policjantka z Londynu, podążając tropami w sprawie morderstwa dostawcy pizzy, trafia na ślad siatki przestępczej, w skład której wchodzą dilerzy narkotyków, przemytnicy i szpiedzy.
The Outsider (2018) – oryginalny film Netflixa (9 marca)
Produkcja z Jaredem Leto w roli głównej już od jakiegoś czasu nie schodzi z ust osób śledzących filmowy świat. Twórcy tytułu jeszcze przed premierą „The Outsider” muszą mierzyć się z krytyką decyzji obsadowych. Akcja produkcji rozgrywa się w Japonii tuż po II wojnie światowej. Amerykańskiemu żołnierzowi z więzienia pomaga wydostać się członek Yakuzy. Na wolności protagonista stara się spłacić swój dług i zyskać szacunek przestępczego światka. Będzie hit czy kit? Przekonamy się już wkrótce.
Santa Clarita Diet (2017) – serial, sezon 2 (23 marca)
Niemal równo rok temu premierę miała pierwsza odsłona tej serii, opowiadającej o żywiącej się ludźmi zombie-agentce nieruchomości. Serial chwycił widzów za serce czarnym humorem i groteskowością świata przedstawionego. Mimo pewnego obrzydzenia nie sposób nie śmiać się z kolejnych perypetii bohaterów. Drugi sezon „Santa Clarita Diet” ukaże się dopiero pod koniec marca, więc kto nie widział, ma jeszcze szansę serial nadrobić. Zwłaszcza, że składa się tylko z dziesięciu 30-minutowych odcinków.
Seria niefortunnych zdarzeń (2017) – serial, sezon 2 (30 marca)
Kolejne „wreszcie!” na tej liście. Ponad rok upłynął od premiery pierwszego sezonu, na który swoją drogą rzesze fanów literackiego pierwowzoru czekały od wielu lat (nawet intensywniej od 2004 roku, gdy do kin weszła średniej jakości adaptacji z Jimem Carreyem). Tym razem widzowie mogą spodziewać się nie 8, a aż 10 odcinków opowieści o sierotach prześladowanych przez łasego na ich spadek hrabiego.
A może macie własne typy, co do wartych uwagi tytułów Netflixa, które pojawią się na platformie już w marcu?
Autorem artykułu jest Alicja Górska.