Oppo A72 to typowy przedstawiciel średniej półki telefonów, które za rozsądną cenę w okolicach 1000-1500 zł oferują przyzwoite wykonanie, osiągi oraz dodatkowe funkcje. Można nazwać je złotym środkiem dla każdego. Oppo A72 z 4 matrycami, w tym 48 Mpx, dużym ekranem 6,5″ z oczkiem, Snapdragonem 665 i ładnym designem wydaje się dobrym kandydatem. Ja mam jednak mieszane uczucia.
Choć idea złotego środka brzmi prosto, każdy z producentów ma na to swoje rozwiązanie i w innych miejscach szuka oszczędności. Oppo A72 na pierwszy rzut oka wydaje się nie wyróżniać niczym szczególnym na tym tle, ale i nie odstaje od konkurencji. Ot poprawny telefon za dobrą cenę. Czy to prawda dowiem się za kilka tygodni, ale co myślę po 2 dniach? To poniżej.
Opakowanie
2 dni temu otrzymałem do testów Oppo A72 w bardzo fajnym, 3 kolorowym gradiencie – fioletowym, zielonym i srebrnym. Choć w ofercie znajduje się też bardziej tradycyjny czarny oraz pośredni błękitny, to właśnie ten zestaw kolorystyczny mi się najbardziej podobał. Efekt holo tworzący linie zbiegające się na module aparatu wygląda ładnie.
Wracając jednak do paczki. Poza telefonem z nałożoną już folią ochronną (popieram rozwiązanie), znajduje się gumowe etui, ładowarka 18W, kabel USB-C oraz przewodowe słuchawki na jack 3,5 mm. Tak, w tym telefonie zdecydowano się pozostawić gniazdo słuchawkowe. Zestaw stosunkowo bogaty.
Pierwszy dotyk
Oppo A72 przy pierwszym kontakcie cieszy oko. Jest ładny, krawędzie są starannie wykonane, a wyświetlacz okala niewielka ramka z zauważalnym, ale również niewielkim podbródkiem. Tył A72 jest wykonany z plastiku, ale po kilku chwilach z telefonem zapominamy o tym.
Może mieć to większy wpływ na długoterminowe użytkowanie, bo taki materiał jest bardziej podatny na rysy, a z drugiej strony mniej na stłuczenia, więc dla jednych będzie to plus, a dla innych minus. Duże brawa należą się Oppo za spójność designu i kolorów bowiem gradient jest zachowany również na bocznych krawędziach telefonu. Choć ostatni (biały/srebrny) kolor został już zapomniany, tak przejście między fioletem a zielenią w okolicy przycisków bocznych robi wrażenie.
Czytnik linii z boku – jak ja tego nie lubię
Czytając Wasze komentarze, wydaje mi się, że pochwalacie pomysł umiejscowienia czytnika linii papilarnych w przycisku zasilania. Jest to niewątpliwie tańsza w produkcji i szybsza w działaniu opcja niż tanie czytniki pod ekranem. Osobiście mam z nim problem. Nie dość, że aktywuje się on przy dotknięciu, to jeszcze ma bardzo małą powierzchnię. Oznacza to, że nie zawsze złapie linie poprawnie, a jeżeli chcecie przyśpieszyć proces i trzymacie tam palec, to go nie odczyta, dopóki go nie oderwiecie i położycie ponownie. Jakby tego było mało, nie znalazłem opcji wybudzania dotykiem, którego używam często, gdy telefon leży na stole czy kanapie.
Użycie wtedy bocznego przycisku nie różni się niczym od tego z tyłu, bo muszę go zwyczajnie podnieść, poza tym, że ten z tyłu łapie zawsze bezbłędnie. Może wyszedłem na malkontenta, ale nie podoba mi się ten kierunek rozwoju tańszych telefonów.
Procesor Snapdragon 665
Nie jestem zwolennikiem cyferek, dlatego nie oceniam urządzenia po modelu Snapdragona, ale w Oppo A72 mam wrażenie, że ColorOS 7.1 go przerósł. Przycinanie się animacji, czy delikatne opóźnienia to chleb powszedni. Co więcej, po zrobieniu 4 zdjęć nocnych z rzędu potrafi zwiesić aplikację aparatu i tym samym nie zapisać zdjęcia. Tzn. zdjęcie jest, ale przy próbie otwarcia pokazuje się wieczne „ładowanie”.
Wiem, że do każdego urządzenia elektronicznego trzeba się przyzwyczaić, jak i ono do Ciebie. Zapisze sobie w pamięci co trzeba, zrobi po kilku dniach wszystkie aktualizacje itd., dlatego nie skreślam go, a jedynie nabrałem obaw, co do płynności działania. ColorOS mi się zawsze bardzo podobał pod kątem pracy na nim, jak i płynności działania, dlatego mocno mnie zdziwiło to, co widzę. Więcej w pełnych testach.
EDIT [25.05.2020]
Przyczyną problemów z płynną pracą okazała się niedokończona przez system pierwsza konfiguracja telefonu. Ponowny reset rozwiązał kłopotliwą sytuację. Teraz całość pracuje tak, jak należałoby się spodziewać po takim procesorze – płynnie i przyjemnie. Funkcja wybudzania puknięciem w ekran znaleziona!
EDIT [25.06.2020]
Oppo A72 po kilku dniach po przywróceniu ustawień fabrycznych powrócił do stanu w którym nie da się go używać. Niestety, na dzień dzisiejszy ColorOS7 nie współpracuje poprawnie ze Snapdragonem 665. Wygląda to tak, jakby wykonywał jakieś prace w tle, co powoduje bardzo mocne obciążenie. Dopóki Oppo nie upora się z tym problemem, model Oppo A72 nie nadaje się do codziennego użytkowania i odradzam jego zakup.