NVIDIA po cichu wypuściła nową strukturę krzemową, która może mieć mniejsze możliwości podkręcania niż jego poprzednicy. Czy warto się tym martwić?

Sytuacja geopolityczna an świecie powoduje, że zmiany w projektach produktów elektronicznych są na porządku dziennym. Wynika to z braku dostępności odpowiednich komponentów, zaawansowanej technologii, ale i wygórowanych wymagań jakościowych struktur krzemowych. Nie dziwi raptem, że i NVIDIA, jako największy producent układów graficznych, zmienia swoje najbardziej wydajne i najbardziej skomplikowane procesory oznaczone AD102-300 na AD102-301. Są to w procesory graficzne stosowane w kartach graficznych GeForce RTX 4090, które na ten moment kosztują ok. 10 000 PLN.

NVIDIA serii 40 – Czy warto czekać, czy lepiej kupić 3090?

NVIDIA AD102-301 – nowość

W przeciągu ostatnich tygodni można zaobserwować coraz więcej informacji w portalach internetowych o nowych procesorach oznaczonych AD102-301-A1. Są to procesory, które już dziś są nijako dostarczane do klientów końcowych, zatem wyszły już z etapu prototypów i przeszły do pełnej produkcji.

NVIDIA

Początkowo informacje o nowej strukturze procesora spływały do nas od producentów niereferencyjnych kart graficznych, wraz z informacją, że miana oznaczenia nie wpłynie na codzienne użytkowanie karta NVIDIA. To po części prawda, a w połowie nie. Choć od strony specyfikacji nie różni się ona od starych układów, wymaga ona pewnego przeprojektowania laminatu płytki, a co za tym idzie specyfikacji w pewnych scenariuszach.

301 vs 300

Pierwsze informacje płynące z rynku są dość niepokojące dla osób chcących wyciągać ostatnie soki ze swoich podzespołów. Okazuje się bowiem, że nowe układy oznaczone końcówką 301 mogą być mniej podatne overclocking. Wynika to z faktu, że limit napięcia maksymalnego, które jest możliwe do ustawienia przez popularne aplikacje pod systemem Windows to 1,070 V, podczas gdy poprzednie układy oferowały 1.1 V. Choć na pierwszy rzut oka różnica wydać się może znikoma, może to mieć znaczące znaczenie przy maksymalnym podkręcaniu stabilnych zegarów na nowych kartach NVIDIA.

„Mogę uzyskać stabilne 3015 MHz przy 1,070 V, ale dodatkowa przestrzeń ponadto jest zawsze mile widziana ze względu na stabilność” — tak wygląda komentarz jednego z użytkowników.

Na początku tego roku NVIDIA po cichu zaczęła używać układów AD103-301 i AD104-251 w kartach graficznych GeForce RTX 4080 i GeForce RTX 4070. Zmiany dotyczyły głównie obwody komparatora, który odpowiada za kontrolę prędkości wentylatora przez sygnał PWM. Brak tego obwodu może powodować różnice pomiędzy rzeczywistymi prędkościami wentylatorów a tymi bezpośrednio mierzonymi. Wydaje się jednak, że zmiany w układzie stosowanym w modelu 4090 są znacznie większe, ponieważ wpływają na napięcie zasilania.

Intel 8080
Intel 8080

Różnica między AD102-300 a AD102-301 jest raczej nieznaczna i dla przeciętnego użytkownika pomijalna. Można jednak z dużą dozą pewności założyć, że miany w projekcie płytki może służyć obniżeniu kosztów produkcji, który nie przełoży się na cenę końcową produktu. Jeżeli zatem zakładasz mocne podkręcanie swojej przyszłej karty, zainteresuj się, jakim chipem ona dysponuje, być może za tę samą cenę możesz dostać więcej przestrzeni na przyszły overclocking.

Nvidia RTX A2000 – czemu wszystkie karty graficzne nie mogą być tak uroczo malutkie? 😍