Nie tak dawno temu, bo dokładnie w lutym pisałem o tym, że Twitter testuje nowy interfejs webowej aplikacji. Co ciekawe, plotki się potwierdziły i dziś zapowiedziano rewolucyjne zmiany w wyglądzie strumienia. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że już kilka popularnych na Twitterze profili posiada nowy wygląd.

profiles_flotus_new

Co w zasadzie nowego? Krótko rzecz ujmując, to właściwie wszystko! Zaczynając od nagłówka, ten w całości opiera się zdjęcie zdefiniowane przez użytkownika. Górne menu zostało rozciągnięte na całą długość obszaru przeglądarki. Poniżej trzy kolumny, w centralnej umieszczony strumień z wpisami użytkowników. Tutaj pierwsze co mi rzuca się w oczy, że całość wygląda koszmarnie na rozdzielczości (o zgrozo!) najpopularniejszej wśród użytkowników, czyli 1366x768px. Podgląd zdjęć rujnuje komfort korzystania, zdecydowanie. Są one zbyt wielkie, powodują że na ekranie widoczne są raptem dwa, maksymalnie 3 Tweety. Zwiększona została także czcionka we wpisach, widać ukłon w kierunku wyższych rozdzielczości ekranu.

Z nowości mamy także opcje rodem z fejsbuka. Otóż pojawia się możliwość przypięcia Tweeta, najpopularniejsze Tweety a także możliwość filtrowania. Jak właściwie odczucia? Według mnie jest całkiem ciekawie, główna zaletą jest przede wszystkim fakt, żę wszystkie informacje są na jednej stronie. To niestety także forma wady, gdyż może być ich zdecydowanie za dużo. Nie da się ukryć, że przez zapowiedzianą zmianę, Twitter upodabnia się coraz bardziej do fejsbuka, a to zdecydowanie zły kierunek. Prostota, za którą polubiłem Twittera, gdzieś po drodze została zatracona. Zmiany zdecydowanie na plus o ile z TT  nie zrobi się kopia fejsbuka.

Ponadto właściciele Twittera opublikowali już nowy design dla niektórych popularnych kont, możecie sami zobaczyć jak prezentują się zmiany: AFL,