Na rynku co jakiś czas pojawiają się aplikacje, które szybko zyskują popularność. Być może jest to kwestia oparta na popularności innego produktu (przykład: Pokemon GO), a być może jest to kwestia funkcjonalności aplikacji (Tinder). Ta, na którą natrafiłem zupełnie przypadkowo również ma na to szanse. I to duże.
Połączenie Pokemon GO i Tindera
Nie bez powodu tak określane jest SMARTkiss. Jego działanie łączy bowiem funkcje znane zarówno z aplikacji randkowej, jak i gry, która niezwykłą popularnością cieszyła się zwłaszcza w ostatnie wakacje. Innowacją jest fakt, że aby być ze sobą w stałym kontakcie, należy spotkać się w rzeczywistości w określonym czasie i wymienić ze sobą tzw. SMARTkissa – zeskanować specjalne kody QR.
Jak działa SMARTkiss?
Aplikacja dostępna jest jak na razie jedynie na urządzenia z Androidem. Każdy nowy użytkownik rozpoczyna szukanie nowych znajomości w promieniu dwóch kilometrów od miejsca swojego pobytu. Użytkownicy oznaczeni są na mapie w zależności od płci – kobiety na na czerwono, mężczyźni na niebiesko. Po kliknięciu na punkt, uzyskujemy podgląd profilu użytkownika. Jeśli jesteśmy zainteresowani poznaniem danej osoby, wysyłamy jej zaproszenie do spotkania.
Podobnie, jak na Tinderze, aby być ze sobą w kontakcie należy się „sparować”. W umówieniu spotkania użytkownikom pomaga czasowy chat, dostępny jedynie przez 99 godzin, bowiem tyle czasu mają oni na spotkanie się i zrobienia SMARTkiss’a – zeskanowanie kodu QR. Jeśli w ciągu 99 godzin od momentu sparowania nie dojdzie do spotkania, użytkownicy tracą ze sobą kontakt. Jeśli jednak spotkanie dojdzie do skutku i SMARTkiss został zrobiony, użytkownicy mogą ze sobą czatować bez ograniczeń, dodatkowo zyskując możliwość udostępnienia swojej lokalizacji, by jeszcze szybciej odnaleźć się „na żywo”.
Dodatkowo, każdy SMARTkiss poprawia pozycję w rankingu użytkowników oraz zwiększa zasięg radaru, przez co zyskujemy możliwość poznania jeszcze większej ilości osób.
Konto PREMIUM dla każdego
Jest jedno ale – aby móc wysłać zaproszenie do spotkania należy mieć konto premium. Jego zdobycie nie wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami – „na start” przyznawane jest na 30 dni, a aby móc dalej z niego korzystać należy sukcesywnie zapraszać znajomych do utworzenia konta w aplikacji. 1 znajomy = 30 dni dostępu do konta premium = 30 dni możliwości zapraszania na spotkania.
Element grywalizacji
SmartKISS zadbał także o to, by użytkownicy musieli wyjść z domu. Aplikacja umożliwia zdobycie bonusów (w tym SMARTcoinsów) – aby stać się ich posiadaczem należy przejść do trybu gry i – podobnie jak w przypadku Pokemon GO – ruszyć w świat z telefonem w ręku. Przy okazji zdobywania punktów w terenie, mamy możliwość zrobienia SMARTkiss’a z innym użytkownikiem, który zmierza w tym samym kierunku. Każdy SMARTkiss jest także odpowiednio punktowany.
SMARTcoinsy na realne nagrody
Co ciekawe, w aplikacji mamy możliwość zbierania SMARTcoinsów, które możemy wymienić na realne nagrody – karty podarunkowe Rossmann, Empik, Spotify, Douglas i Google Play.
Wow. Mocno kibicuję każdemu przejawowi polskiej aktywności na rynku aplikacji mobilnych, a ten pomysł zrobił na mnie super wrażenie. Niestety, z powodu liczby użytkowników nie udało mi się jeszcze z nikim sparować, ale myślę, że gdy pojadę do większego miasta prędzej czy później pojawi się osoba, z którą będę mógł wykonać „smartfonowy pocałunek”. Niemniej, gratuluję twórcom aplikacji pomysłu i życzę prężnego jej rozwoju!
Zdjęcia w tekście pochodzą ze strony apliacji.