Mysz wertykalna Logitech MX Vertical – dziwna, nietypowa, trudna do wyobrażenia na dłuższą metę?

Autor: Autor Archiwalny DYSKUSJA: POKAŻ KOMENTARZE Opublikowano: 29.01.2020 20:48Aktualizacja: 20.02.2023 17:19

Myszkę Logitech MX Vertical użytkuję od grudnia. W zasadzie już po pierwszych pięciu minutach naszej współpracy chciałam coś o tym sprzęcie napisać. Sęk w tym, że nie do końca wiedziałam co. Nie widziałam sensu w powtarzaniu frazesów w stylu: dziwne, nietypowe, trudne do wyobrażenia na dłuższą metę. Niemniej minęło kilka tygodni i naprawdę nie wiem, jak mogłabym inaczej streścić te pierwsze doświadczenia.

Paczkę rozdarłam w kilka sekund po jej odebraniu. Niewielu sprzętów byłam tak ciekawa, jak MX Vertical. To jeden z tych produktów, których sama w życiu bym sobie nie kupiła, bo w moim budżecie nie ma miejsc na pomyłki. Myszka wertykalna prywatnie wydawałaby mi się zbyt szalona i absurdalna, bym mogła porwać się na podobne szaleństwo. Na szczęście dzięki współpracy z DW przekonałam się, jak wiele straciłabym na podobnym tchórzostwie.

Zacznijmy od tego, że MX Vertical wygląda naprawdę czadowo. Nie chodzi nawet o cały ten dziwaczny kształt, który powoduje, że każdy gość w moim mieszkaniu zaczyna pytać: a co to jest? Myszka ma fantastyczną fakturę i design, który krzyczy: jestem projektem przyszłości! Chropowata powierzchnia jest tak nietuzinkowa, a przy tym przyjemna w dotyku, że w chwilach zamyślenia lub czytania czegoś w sieci po prostu z lubością gładzę ją kciukiem. To naprawdę uspokajające.

Podłączenie i ładowanie okazało się (przyznam, że zgodnie z oczekiwaniami) banalne. Zaskoczeniem była jednak naturalność użytkowania. Spodziewałam się, że niezwykły kształt sprzętu wzbudzi we mnie jakiś fizyczny sprzeciw, że ręka nie będzie chciała leżeć tak, jak powinna, a palce klikać tam, gdzie projektant to sobie zaplanował. W praktyce wyglądało to jednak zupełnie inaczej. Dzień pierwszy testów zasiał we mnie myśl: ależ to jest super!

Czy pozytywne wrażenia przetrwały próbę czas? Czy MX Vertical wciąż dzielnie mi służy po upływie tygodni? A może odkryłam jakieś jej okrutne wady? Stay tuned, bo już wkrótce poznacie o tej wertykalnej myszce całą prawdę. Póki co zadowólcie się garścią specyfikacji technicznych: