Cyfrowa przyszłość w świecie gier wideo nabiera rozpędu, Microsoft dołącza do tej fali, prezentując nowe warianty swojej flagowej konsoli Xbox Series X.
Zgodnie z zapowiedziami giganta technologicznego, tego sezonu świątecznego zadebiutuje długo wyczekiwana, w pełni cyfrowa wersja tej platformy.
Kluczową nowością będzie wydanie Xbox Series X pozbawione napędu optycznego, oferowane w futurystycznej, białej odsłonie „robot white”. Model będzie wyposażony w 1 TB pamięci. Dla mnie to byłoby wystarczające, ale wiem, że są osoby, które lubią mieć zainstalowane znacznie więcej gier niż ja. ;) Cena sugerowana tego modelu to 450 dolarów, co czyni go nieco tańszym od standardowej wersji z napędem, której zalecana cena detaliczna wynosi 500 dolarów (choć często można ją nabyć taniej w okresowych promocjach).
Microsoft Xbox bez napędu – więcej miejsca czy więcej kurzu? ;)
Wejście na rynek wariantu all-digital nie jest zaskoczeniem – plotki o jego powstaniu krążyły już od dawna, zyskując potwierdzenie w marcowym wycieku informacji. Podobnie jak w przypadku zeszłorocznej odświeżonej wersji PlayStation 5 od Sony, Microsoft może zaoferować osobny napęd optyczny jako opcjonalne akcesorium dla graczy, którzy zdecydują się później na zakup fizycznych kopii gier.
Dla bardziej wymagających użytkowników przygotowano specjalną edycję Xbox Series X w kosmicznej czerni „galaxy black”. Ten wariant zachowa napęd optyczny, ale zaoferuje podwójną przestrzeń dyskową w stosunku do standardowego modelu – 2TB i będzie kosztował 600 dolarów.
Skromniejszą aktualizację przechodzi także tańsza konsola Xbox Series S. Po wprowadzeniu w zeszłym roku wersji 1TB w kolorze carbon black, Microsoft planuje wydać ten sam wariant pamięciowy, ale w oryginalnym białym kolorze „robot white”. Ta opcja będzie dostępna na wybranych rynkach w cenie 350 dolarów. Warto zauważyć, że czarna wersja 1TB będzie oferowana „do wyczerpania zapasów”, co sugeruje wycofywanie tego wariantu z oferty.
Szczegółowe informacje na temat dostępności i cen w poszczególnych regionach zostaną podane wkrótce. Microsoft zapowiedział również plany wprowadzenia nowych wzorów kolorystycznych kontrolerów, dopasowanych do określonych gier, a także kolejnych personalizowanych obudów dla konsoli Xbox Series X.
Ruch Microsoftu wpisuje się w szerszy trend odchodzenia od fizycznych nośników na rzecz cyfrowej dystrybucji i przesyłania strumieniowego. Z jednej strony oferuje to większą wygodę i elastyczność dla graczy, którzy nie muszą już gromadzić i przechowywać dużych kolekcji płyt. Z drugiej jednak strony, eliminacja napędów optycznych budzi niezadowolenie wśród tradycjonalistów, ceniących sobie możliwość zakupu gier na fizycznych nośnikach.
Leica LUX za 40 zł na miesiąc – możesz poczuć się jak właściciel kultowego aparatu
Warto także zauważyć, że usuwanie napędów wydaje się być ukłonem w stronę rosnącej popularności usług streamingowych, takich jak Xbox Game Pass. Coraz więcej graczy rezygnuje z zakupu gier na rzecz abonamentów, w ramach których mogą cieszyć się nieograniczonym dostępem do bogatych bibliotek tytułów. Przyczyną tej zmiany preferencji są niewątpliwie względy ekonomiczne.
Trudno przewidzieć, jak nowe warianty konsol zostaną przyjęte przez rynek. Fani tradycyjnego podejścia prawdopodobnie skrytykują usunięcie napędów, podczas gdy entuzjaści nowinek i wygody cyfrowej dystrybucji z pewnością zaakceptują tę zmianę.