Firma Mastercard podjęła decyzję o przełomowej zmianie w swoim brandingu. Od teraz w logo będą widoczne tylko dwa, charakterystyczne kółka, nakładające się na siebie.
Czerwone i żółte kółko będzie od teraz widoczne na kartach płatniczych, kredytowych, w sklepach, a także w reklamach firmy. Firmę niewątpliwie czeka nie lada przedsięwzięcie i zapewne spore koszty. Logo marki widoczne jest niemalże w każdym sklepie na świecie.
Mastercard dołącza do wielkich
Idąc tą ścieżką, Mastercard dołącza do innych firm, które zdecydowały się na logo wyłącznie z symbolu, bez napisów. Do grupy tej należą takie giganty jak Nike, Apple czy Starbucks. Jest to nieliczne grono. Celem zmian jest stopniowe chowanie słowa „card”, tak aby dostosowywać się do rozwoju technologii i nowych form płatności. Mastercard nie chce po prostu zostać w tyle.
Rzecz jasna, tak duża zmiana musiała być poprzedzona badaniami opinii publicznej. Te trwały prawie dwa lata. Jak mówi Raja Rajamannar, szef marketingi w Mastercard:
„Musieliśmy upewnić się, że ludzie mogą zidentyfikować nasze logo bez tekstu.”
Najwidoczniej badania były sukcesem, bo zmiana staje się faktem. Oczywiście na takie zmiany może pozwolić sobie tylko uznana, dobrze rozpoznawalna marka. Mastercard do takich się zalicza.
Nie wiadomo kiedy nowe logo pojawi się na pierwszych kartach. Na razie, banki i inne instytucje dysponują jeszcze zapasami kart ze starym logo, nowe będą wdrażane po wyczerpaniu się tych zapasów. Cała operacja potrwa na pewno kilka jak nie kilkanaście miesięcy, a „stare” logo będzie do spotkania zapewne jeszcze ładnych parę lat.