Apple rozmija się z filozofią Jobsa. Firma pracuje nad komputerem MacBook Pro, który miałby otrzymać dotykowy ekran OLED. Byłoby to kompletne odejście od dotychczasowego stanowiska.

Na usta cisną mi się słowa „piekło zamarzło”, które idealnie oddawałyby obraz sytuacji. Wstrzymam się jednak, gdyż informacja nie pochodzi od Apple, lecz stanowi element doniesień Bloomberga. Oczywiście doniesienia można traktować bardzo poważnie. Pytanie, dlaczego gigant z Cupertino miałby decydować się na tak odważny i sprzeczny z dotychczasową filozofią?

MacBook Pro

Dotykowy MacBook Pro nie musi oznaczać połączenia macOS z iPadOS

Korzystam od lat z komputerów przenośnych Apple, ale miałem też epizody z hybrydami 2w1 z systemem Windows. Miałem również dłuższą okazję do obcowania z iPadami, iPadami Pro oraz tabletami z Androidem. Tak, jak uwielbiam „dotyk” na smartfonach, tak za nic w świecie nie pochwalę go w segmencie komputerów. Nie chodzi już wyłącznie o Apple. Także Microsoft nie jest na tym polu szczególnie „elastyczny”. Widzę jednak pewne zastosowanie, niestety – niszowe.

iPad Pro 1

Dotykowe ekrany w MacBookach mogą okazać się przydatne dla profesjonalistów pracujących z obróbką grafiki, wideo czy producentów muzycznych. Interfejs wielu aplikacji może być bowiem świetnie dostosowany do dotyku. Dodajmy do tego efektywne gesty i robi się naprawdę przyjemnie. Sęk w tym, że podczas codziennej pracy z przeglądarką, Wordem czy Excelem… dotyk się nie sprawdza. Nie w moim przypadku. Mimo to, ciekawi mnie to, w jaki sposób podejdzie do sprawy Apple, pod warunkiem że MacBook z dotykowym ekranem faktycznie zadebiutuje w 2025 roku. Pamiętam dotykowy pasek TouchBar, z którego korzystałem w poprzednim MacBooku 13 M1 i choć przydawał się w konkretnych zastosowaniach, wiele czynności wykonywałem dłużej.

Biorąc pod uwagę powyższe, wątpię w to, że Apple odejdzie od dotychczasowej polityki. MacBooki i reszta komputerów z logo nadgryzionego jabłka na obudowie dalej będą pozbawione dotyku, a tytułowy sprzęt może być tylko wyjątkiem. Ot, seria przeznaczona dla profesjonalistów oczekujących takiego rozwiązania.

Apple oficjalnie uruchamia w Polsce program Self Service Repair. Samodzielna naprawa smartfonów iPhone i komputerów MacBook