Popularny kanał na YouTubie ostatnio ma poważne problemy – Linus Tech Tips został skrytykowany za błędy w niedawnych materiałach, co rozpoczęło lawinę kolejnych zarzutów pod adresem znanego twórcy. Część z nich jest naprawdę poważna.

Linus Media Group i jej lider Linus Sebastian mają od jakiegoś czasu problemy. Treści przygotowywane przez kanały na YouTubie spotkały się z krytyką i wytykaniem wielu błędów, do tego doszły problemy na tle etyki zawodowej i biznesowej, a niedawno także oskarżenia o molestowanie seksualne i nadużycia wobec pracowników.

Firma 16 sierpnia 2023 roku postanowiła wstrzymać produkcję na wszystkich swoich kanałach, by skupić się w pełni na zbadaniu i poukładaniu sobie w głowie swoich działań. CEO Terren Tong zapowiedział natomiast w rozmowie z The Verge, że zatrudni prawnika z zewnątrz, który ma przeprowadzić wewnętrzne śledztwo, by dociec prawdy na temat niedawnych oskarżeń kierowanych w stronę firmy i jej pracowników.

Linus Tech Tips w gorącej wodzie. Firma traci autorytet

W wideo zatytułowanym „What do we do now?” CFO Yvonne Ho (prywatnie żona Linusa Sebastiana) zapowiedziała, że wszystkie kanały wstrzymają prace na najbliższy tydzień, by zaadresować wewnętrznie niedawne wydarzenia i sytuację, która urosła wokół firmy.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Kontrowersje zaczęły się w połowie sierpnia, kiedy to popularny kanał Gamers Nexus opublikował wideo, w którym poruszył mnóstwo problemów z niedawnymi materiałami Linus Tech Tips i innymi kanałami należącymi do Linus Media Group. Nie tylko wytknięto błędy merytoryczne, ale również potencjalne zagwozdki natury moralnej i etycznej:

Widzieliśmy wiele konfliktowych sytuacji związanych z Linus Tech Tips – nie tylko jeśli chodzi o współpracę z korporacjami, ale też o kwestie finansowe oraz potencjalne niesnaski personalne, które mogą narosnąć z tych nierozwiązanych kwestii.

Gospodarz programu GN Steve Burke podał jako przykład niedawną sytuację z układem chłodzenia kart graficznych od Billet Labs. Według niego, Linus Tech Tips nie tylko recenzowało układ korzystając z nieodpowiedniej karty graficznej, ale potem również sprzedało sprzęt na aukcji dla fanów, bez wcześniejszej zgody od Billet Labs. Nie trzeba być starym dziennikarskim wyjadaczem, by wiedzieć, że takie zachowanie to lekko mówiąc faux pas.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Założyciel LMG i gospodarz wielu ich programów Linus Sebastian zaczął odpowiadać na te oskarżenia na forach Linus Tech Tips, pisząc, że razem z resztą firmy postarają się potraktować tę krytykę jako „okazję do poprawy i nauki”. Dodał też, że sprzedaż układu chłodzącego była błędem komunikacyjnym i firma pozostawała w kontakcie z Billet Labs, by znaleźć jakieś rozwiązanie problemu.

Logo Linus Tech Tips
Niegdyś logo Linus Tech Tips było synonimem jakości. Firmie trudno będzie teraz odbudować wizerunek.

Gamers Nexus kilka dni później opublikowało kolejny materiał, w którym odniosło się do komentarzy Sebastiana,  określając je „rozczarowującym nonsensem”. Sprawa rozwścieczyła też fanów obu kanałów, którzy zaczęli wylewać swoje frustracje pod filmikami Linus Tech Tips. Niektórzy domagali się też publicznych przeprosin w stronę firmy Billet Labs.

Na tym się jednak nie skończyło – była pracownica Linus Media Group napisała na Twitterze, że w firmie panowała toksyczna atmosfera, która miała opłakany wpływ na jej zdrowie psychiczne, a ona sama podobno była też ofiarą molestowania seksualnego ze strony innych pracowników LMG. Jak opowiedziała Madison Reeve:

Postanowiłam rzucić pracę w LTT, ponieważ atmosfera była nie do zniesienia i miała negatywny wpływ na moje zdrowie psychiczne. Moja praca była określana „ch*jową”. Nazywano mnie „niekompetentną”. Kiedy prosiłam o pomoc osoby na wyższych pozycjach, to mówiono mi, żebym się wzięła w garść i była bardziej asertywna.

Reeve dodała też, że była usuwana z filmików firmowych, po tym gdy zgłosiła przełożonym, że „kilkukrotnie była macana” w biurze, a także mówiono jej, żeby „uspokoiła cyce” i „przestała być taką suką”. 

Czułam się, jakbym była w beznadziejnym filmie o nastolatkach.

CEO firmy Terren Tong odpowiedział The Verge na maila w tej sprawie, pisząc, że „był zszokowany oskarżeniami”. Potwierdził też po raz kolejny, że firma zatrudni zewnętrznego niezależnego prawnika, który ma przeprowadzić śledztwo w sprawie i zbadać oskarżenia. Zapewnił, że LMG traktuje sytuacje poważnie i chce poprawić swoje błędy.