Jeden obraz wart jest więcej niż tysiąc słów. Tak przynajmniej twierdzi chińskie przysłowie (przyznajcie się: wiedzieliście, że to powiedzenie jest #madeinChina? Bo dopóki nie chciałem sprawdzić, kto mądry to powiedział, nie wiedziałem). A mi z tym słowami trudno się nie zgodzić , widząc jak popularne stały się ostatnimi czasy  w mediach społecznościowych – emoji. 

Emoji to nie emotikony

I tu na chwilę warto się zatrzymać – emoji bowiem często jest mylone z emotikonem. A to nie to samo. Emotikon to symbol tekstowy, np. „;-)”, zaś emoji jest obrazem, którego nie wstawimy do naszego tekstu za pomocą skrótu klawiszowego. O ile emotikony zazwyczaj wszędzie się wyświetlają (nawet jeśli zamieniane są na obrazek, jak w większości komunikatorów bywa), o tyle emoji może nie wyświetlać się poprawnie w niektórych miejscach w sieci – zauważyliście zapewne, że czasami pojawiają Wam się jakieś dziwne prostokąty, krzyżyki etc. Aby to wyjaśnić, należałoby zagłębić się w kwestie techniczne, ale to materiał na osobny wpis. Słowem: niektóre portale i urządzenia mobilne nie mają wsparcia dla tego typu znaków. Czasami bywa też tak, że wstawicie symbol emoji z urządzenia z systemem iOS i nie wyświetli się on poprawnie na Androidzie – to również kwestia zawiłości technicznych.

Dlaczego warto stosować emoji?

Okej, podstawy już sobie wyjaśniliśmy. Dlaczego więc warto stosować emoji w tworzonych przez siebie treściach? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – statystyki mówią same za siebie. Pokazują one, że:

  • używając emoji na Twitterze, możesz zwiększyć zaangażowanie o 25,4%
  • używając emoji na Facebooku, masz szansę na 57% więcej lajków, o 33% więcej komentarzy i o 33% więcej udostępnień
  • na Instagramie ponad 50% podpisów i komentarzy zawiera emoji

Więcej ciekawych danych na temat emoji możecie znaleźć w raporcie „2016 Emoji Report” stworzonym przez Emogi Research Team. Dodatkowo, o znaczeniu emoji w dzisiejszej komunikacji świadczy fakt, że słowem 2015 roku według Oxford Dictionaries został ten symbol:

slowo roku

Emoji skojarzone z produktem

Okazuje się, że niektóre emoji bezpośrednio kojarzą się z daną marką. A to za sprawą użytkowników, którzy zamieszczając posty w mediach społecznościowych na temat danego brandu, używają określonych ikon. I tak, we wcześniej wspomnianym raporcie przedstawiony został przykład Starbucksa i Dunkin’ Donuts. Poniższe zestawienie przygotowano na podstawie liczby tweetów zawierających wzmianki o wspomnianych markach i symbol emoji.

starbucks emoji lepsze

Jak używać emoji?

1. Przekaz powinien być jasny
Aby dobrze używać emoji należy przede wszystkim pamiętać o tym, że służą one głównie do opisania naszych zachowań i nastrojów. „Emoji-przekaz” powinien być więc skonstruowany tak, by odbiorca nie miał problemów ze zrozumieniem Twojej koncepcji.

Jakiś czas temu Chevrolet stwierdził, że same słowa nie wystarczą, by opisać emocje towarzyszące premierze ich nowego samochodu – Cruze’a. Ich spece od media relations wydali więc informację prasową, w której posłużyli się samymi ikonami. Zabieg może i pomysłowy, ale niekoniecznie zrozumiały. W prasie pojawiły się informacje, że dziennikarze będą cierpliwie czekać na rozkodowanie wiadomości, bo teraz wygląda to tak, jakby nowy Chevrolet miał na pokładzie kilka komputerów i mieścił tony damskich torebek. Cóż, jeśli chcieli jedynie zwrócić na siebie uwagę – udało im się, ale jeśli chcieli naprawdę przekazać coś wartościowego – chyba nie wyszło.

emoji press

2. Zrozum, co znaczą emoji
Jedną z największych pułapek stosowania emoji jest to, że symbole te czasem mogą oznaczać coś innego, niż przedstawiają. Pamiętaj: bakłażan jednoznacznie kojarzy się z „tym” , a wykorzystał to w swojej kreacji nowojorski szpital:

eggplant

I jeszcze jedno warte do zapamiętania:

Cnvw wOXgAAYPAU

3. Miej skojarzenia!
Deadpool. Dead-poo-l. Znacie ten film, prawda? A tak był promowany na ulicach Los Angeles:

deadpool

4. Dopasuj emoji do swojej działalności
Jest tak wiele dostępnych symboli, na pewno więc znajdziesz jakiś dopasowany do Twojej działalności, który może stać się podstawą do budowania „emoji-komunikacji” Twojej marki. Doskonałym przykładem może być fundacja WWF, która za pośrednictwem ikon przedstawiła zwierzęta zagrożone wyginięciem:

introduction

5. Włącz emoji do swojego kanału sprzedaży
Domino’s umożliwiło klientom zamawianie pizzy właśnie za pośrednictwem emoji. Wystarczyło skorzystać ze specjalnego bota, wysłać odpowiedni symbol i dzięki temu zamówić swoją ulubioną pizzę. Może warto pójść w ślady tej sieci pizzerii? Takie zastosowanie widzę przede wszystkim w przypadku kawiarni, czy innej małej gastronomii. Symboli jedzenia przecież pod dostatkiem.

Dominos TextOrderingWithEmojis15

Emoji to bez wątpienia doskonałe narzędzie do przenoszenia bodźców emocjonalnych czy nieformalnej zabawy. Zdaje sobie z tego sprawę coraz to więcej marek, które wykorzystują emoji w swoich marketingowych przekazach. Poniżej kilka przykładów na wykorzystanie tych symboli w reklamie outdoorowej:

volkswagen

Volkswagen przestrzega: nie korzystaj z telefonu podczas jazdy samochodem, bo możesz skończyć jak ten wesoły symbol.

mcdonalds4

Spotkanie, zakupy, szok związany z wydaniem między, zakupy, szok związany z wydaniem między, posiłek w McDonald’s i życie staje się piękniejsze. ;-)

maxresdefault

A tak Coca-Cola reklamowała swoją kampanię „Podaruj radość”. I tak, ten adres rzeczywiście działał – stąd końcówka .ws, która pozwalała na obsługiwanie emoji w adresie. Ten z kolei przenosił nas do strony Emoticoke.com, gdzie klienci mieli szansę na zdobycie własnego emoji-adresu.

Skąd wziąć emoji na komputerze?

O ile używanie emoji na urządzeniach mobilnych nie stanowi problemu, o tyle możesz nie znaleźć ich na laptopach i komputerach stacjonarnych. Owszem, facebookowy Messenger ma swój zbiór emoji, ale tworząc post już ich nie doświadczysz. Kiedy chcę zamieścić symbol w poście/komentarzu stosuję zazwyczaj z bazy Getemoji. Jest to lista wszystkich emoji z podziałem podobnym do tego, jaki znajdziecie w swoich telefonach. Dodatkowo, narzędzie to wyposażone jest w wyszukiwarkę, przez co łatwo możemy znaleźć interesujący nas symbol. Co więcej, sprawdzisz, jak wygląda on na poszczególnych platformach oraz który z nich nie jest dostępny w Twoim systemie (prostokąty).

Pamiętaj o tym!

Jeśli chcemy skorzystać z emoji i zbudować na nich nasz przekaz, powinniśmy rozważyć kilka kwestii:

  • Czy nasza grupa docelowa jest z nimi zapoznana? Czy ich używa?
  • Które emoji odzwierciedlają naszą markę i wyznawane przez na wartości? Który z symboli przywodzi naszą markę na myśl?
  • Które symbole chcemy użyć? Czy znamy ich znaczenie? Czy jasno określają to, co chcemy przekazać?

Dorzucilibyście jeszcze jakieś rady? Podobają Wam się takie kreacje, czy zupełnie nie zwracacie na nie uwagi?