W systemach iOS 16 i macOS Ventrua pojawiła się funkcja automatycznej weryfikacji. To oznacza, że na sprzętach Apple nie uświadczysz już irytujących próśb o wypełnienie CAPTCHA.
Jestem estetą i w pewnym stopniu także minimalistą. Lubię proste rozwiązania, które działają w sposób klarowny. Do szewskiej pasji doprowadzają mnie wszelkiej maści sieciowe rozpraszacze, które godzą w moją produktywność. Tak, mówię również o tobie – CAPTCHA. Rozumiem, że weryfikacja to konieczność, ale przecież można rozwiązać ją w wygodniej i efektowniej. Okazuje się, że jest na to sposób. Przynajmniej jeśli korzystamy ze sprzętu Apple i zdecydowaliśmy się zaktualizować komputery do najnowszej wersji.
Automatyczna weryfikacja CAPTCHA w macOS Ventura
Przesuń puzzle, rozpoznaj hydrant lub zaznacz wszystkie rowery na zdjęciu – chyba każdy z nas od czasu do czasu potrafi natknąć się na tego typu prośby, które są związane z weryfikacją CAPTCHA. Użytkownicy, którzy korzystają z systemów iOS 16 nie byli już proszeni o wspomniane aktywności. Cały proces odbywał się w pełni automatycznie. System PAT (Private Access Tokens) zapewnia stronę internetową lub aplikację, którą odwiedzasz o tym, że jesteś człowiekiem. Tym samym jesteś przepuszczany bez potrzeby przechodzenia ręcznej weryfikacji.
Działa to naprawdę dobrze, natomiast aż do teraz funkcja nie była dostępna na komputerach Apple. Ficzer trafił na iSprzęty dopiero z aktualizacją macOS Ventura, która zadebiutowała wczorajszego wieczora. Jak to mówią – lepiej późno niż wcale. Doceniam tego typu udogodnienia. Pamiętam, kiedy pierwszy raz zacząłem korzystać z menadżera haseł. To było „coś”, ale prawda jest taka, że w pełni doceniłem agregator, dopiero gdy został wyposażony w funkcje autouzupełniania, generowania losowych ciągów znaków oraz współpracę wieloplatformową. Automatyczna weryfikacja CAPTCHA to kolejny dobry krok na drodze do pełnej wygody.