Wiecie w jakich dwóch słowach opisałbym dobry design?
Kompletny i przemyślany.
Taki właśnie powstaje w stajni International Business Machines czyli wszystkim nam znanego IBM. Przygotowując się do napisania tego artykułu dowiedziałem się, że potocznie nazywa się tą firmę Big Blue, część z was może już to wie, dla mnie jednak to nowość.
IBM i design kojarzy mi się z jednym:
Think Pad – ich najbardziej rozpoznawalny produkt – niezniszczalny, nieurodziwy laptop. Jako uhonorowanie jego niezawodności poleciał w kosmos i jest używany na ISS.
IBM jest tak stary, że… podczas II Wojny Światowej zaopatrywał III Rzeszę w karty perforowane. W Polsce pierwsze przedstawicielstwo otworzyli w 1935r!
O ile tej serii laptopów nie można odmówić świetnych właściwości sprzętowych, o tyle na pewno nie powiem, że design IBMa był piękny czy też ładny. Był przemysłowy ponieważ… właśnie taki miał być – ich produktom możemy zaufać i ze spokojem ducha na nich pracować.
Przez ostatnie 104 lata – bo tyle istnieje firma – stworzyli naprawdę pokaźne portfolio w dziedzinie IT. Oni produkują chyba wszystko :) Ich sprzęty jednak Red Dot Award nie zgarniały. Użyłem czasu przeszłego ponieważ gdy patrzę na ich działania to wydaje mi się, że wkrótce może się ta sytuacja zmienić.
Podobnie jak Microsoft (o tym kiedy indziej) IBM ma swój dział odpowiedzialny za design. Nic odkrywczego. Jednak to co robią i jak to robią zasługuje na chwilę uwagi. Ich team tworzy i co najważniejsze udostępnia świetne materiały, a jak już wiadomo:
Sharing is caring
Zespół rozsiany po całym świecie tworzy IBM Design Language. Tworzy go w postaci frameworka dostępnego dla każdego z nas. Dzięki wielkie IBM!
Ale co w tym takiego wyjątkowego?
Jak już wcześniej wspomniałem firma wytwarza przeróżne sprzęty od ponad stulecia. Nazbierało się tego dosyć sporo. IBM postanowił wykorzystać ruchy, które wykonują części tych urządzeń, w celu stworzenia bazy animacji, które będą używane w ich cyfrowych produktach. Ma być naturalnie. Trochę to dziwne mówić o czymś naturalnym w przypadku odwzorowywania ruchu maszyn i ich mechanizmów. Jednak ta naturalność ma polegać na tym, że czynności wykonywane przez maszyny są nam znane, a przynajmniej być powinny. Poniżej przykłady tego o czym mówię:
Jak dla mnie nie dość, że świetny pomysł, to efekty są oszałamiające! Uwielbiam takie industrialne klimaty.
Jeśli interesujesz się designem, to naprawdę warto dodać ich stronę do zakładek i co jakiś czas odwiedzać.
Sukcesywnie dodają dopracowane materiały. To że dodają to nic, dzielą się swoimi spostrzeżeniami, a nawet kodem do komponentów, które udostępniają.
Studio IBMa posiada konta w social media, które nie są szczególnie popularne, a według mnie jak najbardziej być powinny. Linki do profili znajdziecie na końcu wpisu, warto dać lajka/suba etc.
Śledzę ich zespół już od jakiegoś czasu i kilka dni temu opublikowali dużą aktualizację swojego frameworka. Wzbogacili go właśnie o wspomniane animacje.
Na ich stronie aktualnie znaleźć można informacje dotyczące dobrych praktyk w dziedzinie:
- UX
- Elementów graficznych designu
- Interakcji
- Animacji
- Frontendu
Naprawdę warto poczytać to co ten zespół udostępnia – tony świetnie przygotowanych informacji o designie na wyciągnięcie ręki.