Humble Games, wydawca cenionych gier niezależnych takich jak Coral Island, Unpacking, czy Signalis, ogłosił restrukturyzację, która pociągnęła za sobą zwolnienia pracowników. Czy to zwiastun końca ery niezależnych gier pod szyldem Humble?

Wieści o zwolnieniach wstrząsnęły społecznością graczy, a szczególnie fanami gier niezależnych. Emilee Kieffer, starszy pracownik działu kontroli jakości, za pośrednictwem X i LinkedIn poinformowała o zwolnieniu całego zespołu Humble Games. Z kolei Nicola Kwan z działu rozwoju biznesowego Humble Games, w oświadczeniu udostępnionym na LinkedIn, podała, że zwolnionych zostało 36 pracowników.

Fala zwolnień w Humble Games

Humble Games2

Zwolnienia te są kolejnym ciosem dla branży gier, która w tym roku doświadczyła już wielu podobnych sytuacji. Od gigantów takich jak EA i Microsoft, po mniejsze studia, jak Dauntless czy Phoenix Labs – tysiące pracowników straciło pracę.

Oficjalne stanowisko Humble Games

W odpowiedzi na liczne doniesienia medialne Humble Games wydało oficjalne oświadczenie, w którym potwierdziło restrukturyzację, ale zaprzeczyło całkowitemu zamknięciu firmy. Decyzję tę uzasadniono trudną sytuacją ekonomiczną na rynku gier niezależnych.

W oświadczeniu podkreślono, że restrukturyzacja ma na celu zapewnienie stabilności i wsparcia dla deweloperów oraz kontynuację prac nad trwającymi projektami. Humble Games zapewniło również, że zwolnienia nie wpłyną na działalność Humble Bundle, platformy oferującej pakiety gier i wspierającej organizacje charytatywne.

Przedstawiciel Humble Games zapewnił, że firma będzie kontynuować swoją działalność, a deweloperzy nie odczują skutków restrukturyzacji. Wszystkie nadchodzące gry nadal są w produkcji, a wydane tytuły będą nadal wspierane.

Jaka przyszłość czeka Humble Games i gry niezależne?

Restrukturyzacja Humble Games wywołała wiele pytań dotyczących przyszłości firmy i gier niezależnych. Czy zwolnienia wpłyną na jakość i ilość wydawanych tytułów? Czy Humble Games utrzyma swoją pozycję lidera na rynku gier niezależnych?

Na te pytania trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Z jednej strony, zwolnienia mogą oznaczać zmniejszenie budżetów i ograniczenie liczby wydawanych gier. Z drugiej strony, restrukturyzacja może pozwolić firmie na skupienie się na najważniejszych projektach i zwiększenie ich jakości.

Nie ulega wątpliwości, że sytuacja na rynku gier niezależnych jest trudna. Rosnące koszty produkcji, silna konkurencja ze strony dużych wydawców oraz zmieniające się preferencje graczy sprawiają, że trudno jest utrzymać się na rynku.

Grajnik #1, czyli w co zagrać w sierpniu 2024

Mimo to gry niezależne cieszą się niesłabnącą popularnością wśród graczy. Ich oryginalność, kreatywność i innowacyjność przyciągają miliony fanów na całym świecie.

Mimo trudności i ostatnich zmian mam nadzieję, że Humble Games zdoła się odbudować i utrzymać swoją pozycję wydawcy, dostarczając graczom kolejne niezapomniane i wyjątkowe tytuły. Trzymam kciuki za przyszłość firmy, która przez lata wspierała twórców gier indie i przyczyniła się do sukcesu wielu wspaniałych produkcji.