Pod względem sprzedaży telefonów, Huawei miał bardzo dobry rok. Przemyślany i ciekawy na tle konkurencji sprzęt docenili klienci. Wizerunkowo firma radziła sobie znacznie gorzej, ale jest szansa na poprawę.
To nie był najlepszy rok dla Huawei. Amerykański rząd wprowadził embargo na ich sprzęt. Za oszustwa finansowe na korzyść firmy, zatrzymano na terenie USA dyrektor finansową Meng Wanzhou. Pisaliśmy też o mniejszych sprawach jak oszustwa w benchmarkach czy kampaniach reklamowych. Huawei ma mimo to ambitne plany i pomysł na poprawę wizerunku.
Tajne laboratorium w siedzibie w Shenzhen nazwano ironicznie „Białym Domem” i nie trzeba znać historii konfliktu na linii Huawei-Waszyngton, aby dostrzec, jaki jest największy problem Huawei. Tajna jednostka firmy, nie przypomina żadnej innej. Można ją odwiedzać i przekonać się, nad czym pracuje firma. Można zobaczyć makiety i nowe projekty, a nawet porozmawiać z pracownikami. Istnieje kilka biur, laboratoriów oraz wielkich hal badawczych. Oczywiście do niektórych, dostęp mają tylko pracownicy, a rozwijane tam projekty są ściśle tajne. Nie jest to więc tak tajna jednostka, jak mogłoby się wydawać. Mnie bardziej kojarzy się to z miejscem, w którym Huawei demonstruje swoje siły i możliwości, by udowodnić, że jest niezależną, potężną oraz przodującą w nowych technologiach firmą.
Nowe urządzenia, technologie i polityka
W „sekretnym laboratorium” projektuje się nowe urządzenia, które trafią na rynek. Oprócz tego pewnie działy próbują przewidzieć przyszłe scenariusze, w jakich nowe urządzenia będą wykorzystywane. Huawei rozwija tu też produkty dla firm świadczących usługi w chmurze i IoT, przemyśle lekkim i ciężkim, a nawet tych, które zajmują się zagospodarowaniem przestrzeni miejskich.
Dział nazwany „Białym Domem” ma też pomóc w rozwiązaniu problemów, jakie Chińczykom stwarza Donald Trump i jego gabinet. Embargo na sprzęt, kontrolowane dostawy amerykańskich komponentów oraz szpiegostwo przemysłowe. To w tym miejscu rodzą się pomysły na zażegnanie politycznego kryzysu. Prezydent Chin pokłada dużą nadzieję w Huawei. Wywiera też duży nacisk, aby Huawei stał się całkowicie niezależny od amerykańskich partnerów. Firma chce też jednak wrócić na amerykański rynek, oferując tam swoje produkty.