Łazik Perseverance napotkał spory problem podczas eksploracji Czerwonej Planety.
Do tej pory poza małymi wpadkami wszystko na Marsie szło bez problemów, a nawet więcej – łazik zaskakiwał pozytywnie inżynierów z NASA. Teraz jednak przed nimi bardzo spore wyzwanie, bo łazik pobrał próbki marsjańskiej gleby, ale jakieś gruzy i kamyki uniemożliwiają mu przekazanie ich do specjalnej tuby.
Misja łazika trwa już kilka miesięcy, a tylko na początku pojawiał się jakiś problem z poborem próbek, który szybko został naprawiony. Teraz jednak wydaje się, że może być to dość spory kłopot, bo próbki mogą być utracone. Chodzi oczywiście o najnowszy zebrany materiał.
Łazik Perseverance zablokowany na Marsie
Łazik Perseverance zbiera próbki gleby i chowa je w specjalnej tubie, która później ma zostać przetransportowana na Ziemię, gdzie będzie dokładnie badana przez naukowców Amerykańskiej Agencji Kosmicznej.
Niedawno pobrałem moją szóstą kamienną próbkę i stanąłem przed nowym wyzwaniem. Wygląda na to, że jakieś drobiny wielkości kamyków przeszkadzają mojemu robotycznemu ramieniu w przekazaniu do tuby do przechowania. Więcej zdjęć i danych wkrótce. #OdkrywanieMarsa wymaga wytrwałości.
-możemy przeczytać na profilu NASA na Twitterze.
Ostatnie zdanie to oczywiście gra słów, gdyż Perseverance to nic innego, jak „wytrwałość” właśnie. I tego życzymy łazikowi, bo Ziemianie liczą na niego dość mocno. To właśnie pobrane przez robota próbki mają być podłożem, które potwierdzi fakt, że na Marsie istniało/istnieje życie. To z kolei mogłoby okazać się krokiem milowym w kolejnych, tym razem załogowych misjach na Marsa. Oczywiście celem nadrzędnym nie tylko NASA, ale przede wszystkim Elona Muska i jego SpaceX, jest zasiedlenie Czerwonej Planety.
Łazik Perseverance jest już na marsie prawie 11 miesięcy. Wylądował tam w połowie lutego 2021 roku. Masa zdjęć, które spływają z jego aparatów robi wrażenie, a NASA ostatnio wybrała najlepsze fotki od początki całej misji robota.
Niesamowita panorama z Marsa
Przyjrzyjcie się również ciekawej panoramie prosto z Marsa. Wideo powstało z wielu fotek wykonanych w kraterze Jezero. To własnie tam łazik przemierza kolejne metry w poszukiwaniu śladów życia. Miejsce nie jest przypadkowe, bo według ostatnich badań to właśnie tam miało istnieć jezioro. Jeśli istniało jezioro to i woda, a woda wiadomo – oznacza życie.
Czekamy na kolejne informacje od NASA, jak tylko uda im się usunąć problem i skutecznie oczyścić robotyczne ramię z drobnego gruzu.