Google od dawna jest głównym prekursorem walki z niechcianymi wiadomościami i zabezpiecza swoich użytkowników najlepiej jak może. Teraz, rozpoczęto wdrażanie funkcji zabezpieczającej przed spamem w wiadomościach i smsach. Niektórzy z użytkowników już mają tę funkcję widoczną w swojej aplikacji Wiadomości na Androidzie.

U wspomnianych użytkowników pojawił się komunikat „Nowość! Ochrona przed spamem”. Wiadomość wyświetla się w momencie otwierania aplikacji do wiadomości na smartfonach z systemem Android. Z okienka komunikatu możemy przejść bezpośrednio do ustawień nowej funkcji, czy też uzyskać bardziej szczegółowe informacje.

Według informacji tam zawartych zabezpieczenie obejmuje przesyłanie „niektórych informacji o wiadomościach” do Google. Natomiast raporty spamu zawierają maksymalnie 10 kopii wiadomości nękającego nas spamera. Firma zaznacza, że nasze wiadomości natomiast, ich treść czy nasz numer telefonu nie są przekazywane w żaden sposób.

Google zabezpiecza przed spamem wiadomości

Google stąpa po cienkim lodzie

Google próbuje się zabezpieczyć, aby nie być posądzonym o naruszenia prywatności. Tymczasowo przechowuje numery telefonów osób wysyłających i otrzymujących od nas wiadomości, a także godziny ich wysłania. Ma to na celu łatwiejszą identyfikację spamerów. Po wdrożeniu tej funkcji każdy użytkownik może ją łatwo wyłączyć. Wystarczy przejść do Ustawienia => Zaawansowane => Ochrona przed spamem. Tam, za pomocą przełącznika dezaktywujemy tę funkcję. Nie każdy z użytkowników ma dostęp do tej funkcji. Wdrażana jest ona dopiero od wersji 3.9 aplikacji do wiadomości, jednak nie wiadomo kiedy oficjalnie każdy będzie mógł z niej korzystać.

Rozwój aplikacji Wiadomości

Wszystko wskazuje na to, że wdrożenie funkcji antyspamowej to kolejny krok w rozwoju aplikacji Wiadomości (Messages). Aplikacja ma być odpowiedzią godną Messengera czy WhatsAppa, dlatego też Google decyduje się na koniec komunikatora Hangouts, który nie cieszył się taką popularnością jak wspomniane rozwiązania konkurencji. Messages ma być niedługo częścią Google, a nie jak teraz aplikacją na Androida. Wejdzie ona w skład pakietu Google, umożliwiającego integrację z innymi aplikacjami giganta, takimi jak kalendarze, notatki, przeglądarka Chrome czy nawet poczta Gmail. Oficjalnej daty wdrożenia jednak jeszcze nie poznaliśmy.