Ciekawe wieści płynną zza oceanu. Google ogłasza, że w najbliższy wtorek uruchomi sprzedaż domen .DEV. To świetna opcja dla programistów, ale nie będzie też naturalnie żadnych przeszkód, by inni mogli kupić własną domenę .DEV. Jeśli liczycie na bardzo atrakcyjne rozszerzenie, to przygotujcie się na koszty. Jeśli po prostu liczycie na końcówkę .DEV, to po 28 lutym, będzie ona dostępna do rejestracji za darmo.
Nowe domeny, zalewają rynek już od kilku lat. Mają one stanowić formę alternatywy dla wszystkich najpopularniejszych rozszerzeń, gdzie zwyczajnie coraz trudniej jest znaleźć adres dla siebie. Oczywiście to także sposób na doskonałą promocję, marketing czy po prostu zarobek.
Google już w najbliższy wtorek uruchomi sprzedaż, która będzie podzielona na etapy. W pierwszym sorcie sprzedane zostaną najbardziej atrakcyjne rozszerzenia, za które przyjdzie zapłacić bagatela $11 500. Jeśli liczycie na krótką, np. trzyliterową domenę, to trzeba będzie przygotować sporo pieniędzy. Nie ma, co się oszukiwać, że o najbardziej atrakcyjne domeny przyjdzie bić się największym, a przynajmniej tym, dla których wydatek prawie 12 tys. dolarów, to żaden kłopot, ani wyrwa w budżecie.
Od 28 lutego domeny będą dostępne do rejestracji za darmo. Oczywiście nowym właścicielom przyjdzie za ich utrzymanie zapłacić $12 za każdy kolejny rok, ale to bardzo rozsądna cena. Nawet jeśli najpopularniejsze, najbardziej atrakcyjne rozszerzenia zostaną sprzedane w poprzedzających etapach, to na pewno znajdziecie coś interesującego dla siebie.
Polska znowu na końcu świata
Niestety by własną domenę .dev zdobyć, trzeba się nieco nagimnastykować. Usługa Google Domain, w ramach której będzie możliwości rejestracji .DEV, nie jest oficjalnie dostępna w naszym kraju. Jeśli więc będziecie próbowali ją zarejestrować, otrzymacie komunikat, że sprzedaż w Polsce nie jest wspierana.
W takiej sytuacji pozostaje poprosić rodzinę, czy znajomego, żeby taką domenę kupił za nas (adres rozliczeniowy musi być z jednego z poniższych krajów):
- Australia
- Brazylia
- Kanada
- Francja
- Indie
- Indonezja
- Włochy
- Japonia
- Meksyk
- Holandia
- Hiszpania
- Tajlandia
- UK
- USA
- Wietnam
Jak zwykle, lekko nie mamy, ale gra wydaje się warta zachodu. Jestem ciekawy także, jakie smaczne domeny będą wypływać już po pierwszym etapie, domen najdroższych. Duzi gracze z pewnością nie pozostawią takiej okazji bez odzewu. Stawiam, że np. apple.dev będzie zarejestrowana już po najbliższym wtorku.