Facebook wziął się wreszcie za aktualizację zasad reklamowania polityków w swoim serwisie. Cel jest jeden: ukrócenie ingerencji w wybory. O to właśnie były zarzuty podczas wyborów w Stanach Zjednoczonych. Teraz ma się to zmienić.
Zwiększenie bezpieczeństwa jest podyktowane głównie zbliżającemu się rokowi wyborczemu w USA. W 2020 roku odbędą się tam wybory prezydenckie. Teraz, zanim dokonana zostanie aktywacja materiału reklamowego, taki reklamodawca będzie musiał podać więcej szczegółowych informacji na temat swojej organizacji.
Chodzi przede wszystkim o numery identyfikacyjne wydane przez odpowiednie organy, w tym rząd. Zmiany wejdą w życie w połowie września. Przyczyną wprowadzenia takich obostrzeń jest fakt, że wielu reklamodawców wprowadzało w błąd użytkowników i moderatorów, podając nieprawdziwe nazwy w swoich reklamach i wnioskach reklamowych. Chodziło o ukrycie swojej tożsamości. Teraz ma się to zmienić.
„W 2018 roku widzieliśmy, że nasz proces zrzeczenia się odpowiedzialności mógł być niewłaściwie wykorzystany. Jest to próba wzmocnienia tego etapu”.
– tak twierdzi Sarah Schiff, menedżer produktu Facebooka w wypowiedzi dla The Verge.
Jest to kolejny etap zmian, jakie Facebook rozpoczął już w roku ubiegłym. Wprowadzono wtedy wymagania dotyczące tożsamości reklamodawców. Każdy, kto kupował reklamy „polityczne”, zobowiązany był do weryfikacji swojej tożsamości, a także lokalizacji. Teraz dodatkowo muszą załączyć dowód powiązania z organizacją, do której przynależność deklarują.
https://dailyweb.pl/facebook-testuje-tryb-nocny-ciemny-motyw-coraz-blizej/
W przypadku organizacji non-profit, a także firm czy organizacji pozarządowych, taka zmiana oznacza, że muszą podać numery identyfikacji podatkowej. Reklamodawcy rządowi, a także wojskowi muszą podać adres e-mail w domenach odpowiednio .gov albo .mil.
Po dokonaniu takiej weryfikacji reklamodawca będzie mógł używać swojej nazwy w oświadczeniach o wyłączeniu odpowiedzialności. Przy reklamie pojawi się także ikonka „i” informująca o potwierdzonej organizacji. Po kliknięciu ikonki pojawią się informacje na temat organizacji, a także numer identyfikacyjny. Firma dodaje na swoim blogu:
„Chociaż proces autoryzacji nie będzie idealny, pomoże nam potwierdzić legalność organizacji i zapewni użytkownikom dostęp do szczegółowej informacji na temat tego, kto stoi za reklamami, które oglądają”.
Facebook stawia recykling w grupie uprzywilejowanej
Facebook zaktualizował także drzewo kategorii reklamowych. Zamiast dotychczasowych 20 grup otrzymujemy teraz 10 kategorii, które według Facebooka są bardziej przejrzyste. Niektórym z kategorii zniesiono restrykcje dotyczące moderacji. Przykładem jest grupa reklam promujących recykling. Nie będzie w tym przypadku wymagana weryfikacja adresu pocztowego.
Na razie nie jest pewne, czy podobne zasady obejmą także inne kraje, ale biorąc pod uwagę zbliżające się wybory w Polsce, uważam, że takie regulacje by się przydały.