Facebook od pewnego już czasu przygotowuje się do wprowadzenia własnej kryptowaluty. Konkrety i zapowiedź pojawią się w tym tygodniu, a samo uruchomienie w 2020 roku.

Facebook oczywiście nie jest sam, bo wspierają go Visa, Uber i Mastercard. Kryptowaluta będzie nazywać się Libra, takie informacje podaje Wall Street Journal. Wsparcie potężnych firm świadczy o tym, że Facebook podchodzi do waluty w sposób profesjonalny. Oprócz wspomnianych marek są to także giganci internetowi: PayPal, Stripe czy Booking.com.

Prawnik Facebooka: prywatność w serwisie nie istnieje

Każda z tych firm dorzuca średnio około 10 milionów dolarów w finansowanie rozwoju kryptowaluty, otrzymując tym samym swoje udziały w konsorcjum Libra Association. Organizacja ta będzie zarządzać walutą niezależnie od Facebooka. Zastanawiać może obecność takich firm jak właśnie Mastercard czy Visa, bo do tej pory kryptowaluty były traktowane jako alternatywa dla kart płatniczych tych sieci. Jak sugeruje WSJ, firmy te mogą chcieć kontrolować rozwój Libra, jak wiadomo „wroga” lepiej mieć bliżej.

Kryptowaluty od Facebooka

Facebook tym samym wchodzi na kolejny rynek i staje się coraz bardziej potężną firmą. Miesięcznie z portalu korzysta prawie 2,5 mld osób, a to jest duża tuba dla promowania nowej kryptowaluty. Zapowiedź Libry powinna pojawić się już jutro, 18 czerwca. Premiera natomiast w 2020 roku. Facebook celuje głównie w rynki rozwijające się, gdzie waluty nie są aż tak stabilne. Libra ma być idealną alternatywą.

Facebook twierdzi, że reklamy w jego serwisie zwiększają zasięgi tych telewizyjnych

Teraz przed firmą Marka Zuckerberga cała ścieżka z przeszkodami regulacyjnymi, masa pozwoleń i formalności do załatwienia. Przedstawiciele Facebooka spotykają się z szefostwem światowych banków czy firm oferujących transfery walutowe, takie jak Western Union. Załatwienie wszystkich pozwoleń otworzy Facebookowi drogę do wprowadzenia waluty i osiągnięcia znaczącego sukcesu.