Facebook wreszcie bierze się za ochronę naszych danych. Jednak nie zaczyna od siebie, ale od firm, reklamujących się na portalu. Teraz dowiemy się, które firmy udostępniają nasze dane do targetowania reklam na Facebooku.
Do tej pory było tak, że reklamy atakowały nas na Facebooku, a jedyne co mogliśmy ustalić, to informacja kto tę reklamę wyświetla i która firma używała naszych danych. Wystarczyło kliknąć przycisk „Dlaczego to widzę?”. 28 lutego Facebook wprowadzi zmiany. Teraz zobaczymy także informacje, kto przesłał te dane do reklamodawcy, czyli źródło.
Zmiana jest dość istotna, bo w ten sposób będziemy mogli dojść do firmy, z której nasze dane wychodzą i wycofać zgodę na przekazywanie tychże. Oczywiście mówimy o sytuacji, jeśli reklama jest wyświetlana na skutek danych udostępnionych przez trzecią stronę. Do tej pory dojście przez nas do źródła było nie tyle niemożliwe, ile bardzo utrudnione.
Facebook tłumaczy takie zmiany poprawą bezpieczeństwa danych na Facebooku. Na pewno wywrze to presję na firmach, które teraz zastanowią się kilka razy, zanim przekażą zebrane o nas informacje innym podmiotom. Wiadome jest, że nie zlikwiduje to całkowicie nadużywania danych, ale jest to jakiś krok ku lepszemu. Bez wątpienia. Ogólnoświatowe bazy danych powiększają się w zastraszającym tempie, dlatego taka zmiana ograniczy dopływ kolejnych informacji.
Zobacz także: Facebook wyłącza funkcję Wspomnienia. Zobacz, jak zachować swoje zdjęcia
Kiedy już dotrzemy do takiego delikwenta, który bezprawnie przekazał nasze dane, warto zgłaszać takie firmy Facebookowi. Pomoże to serwisowi pozbyć się takich podmiotów z rynku reklamodawców. Oczywiście Facebook nie jest święty, jeśli chodzi o ochronę danych i powinien zacząć od siebie, jednak taki gest warto pochwalić.