Profile użytkowników serwisu społecznościowego Facebook zostaną pozbawione sekcji, w których manifestowano orientację seksualną, poglądy polityczne oraz przynależność do danego kościoła.
Chcielibyście, aby osoby odwiedzające wasz profil na Facebooku wiedziały, że jesteście prawicowym katolikiem żyjącym w nieformalnym związku z przedstawicielem tej samej płci? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby umieścić taką informację w osobnym poście. W zasadzie od 1 grudnia 2022 roku będzie to jedyne miejsce na FB, w którym można manifestować poglądy religijne i polityczne oraz orientację seksualną. Idą zmiany…
Facebook usunie z profili informacje o poglądach religijnych i politycznych, a także informację o orientacji seksualnej
Meta twierdzi, że usuwa wspomniane informacje z profili na Facebooku w celu ułatwiania nawigacji po opcjach serwisu. Z jednej stronie nie jest to taki zły pomysł, gdyż faktycznie niektóre dane nie są niezbędne do przekazania odwiedzającym profil konkretnego użytkownika. W zasadzie, w części przypadków lepiej celowo nie określać swojej przynależności do danej grupy religijnej lub politycznej. Jeśli jednak komuś zależy na obwieszczaniu światu wszem i wobec swojej chęci lub niechęci do partii rządzącej krajem albo stosunku wobec środowiska LGBT, teraz będzie miał ku temu mniej okazji.
Dla większości osób nie będzie to stanowiło wielkiej różnicy, natomiast uważam, że Meta niepotrzebnie zabiera niektórym jednostkom dość przydatne narzędzie do definiowania użytkownika w sieci. Dziś bycie osobą heteroseksualną nie jest wcale taką oczywistą sprawą i sądzę, że spora część użytkowników serwisu chciałby mieć możliwość informowania o tej kwestii swoich znajomych. To nic złego. Przeciwnie – to droga do otwartości, która powinna być istotą serwisów społecznościowych.
actually, that was taken out as an option start of the year, this maybe the second half of that project. https://t.co/kVFGgt4BHE
— Whatever_you_want_it_to_be (@John00448267) November 16, 2022
Z drugiej strony, Facebook nie ma ostatnio dobrej prasy i prędzej czy później ludzie, szczególnie Ci młodsi wiekiem, zaczną uciekać do konkurencji, np. na TikToka. Dlaczego nie na Twittera? Myślę, że świetną odpowiedź znajdziecie w publikacjach Sebastiana i Kingi. Platforma Elona Muska po przejęciu przez twórcę potęgi Tesli jest nieustannie krytykowana za zmiany oraz propozycje zmian. Nic nie zwiastuje szybkiej poprawy tego stanu rzeczy.
Mastodon jako alternatywa dla Twittera. Nikt nie zachęca do serwisu skuteczniej niż Elon Musk