Elon Musk, czyli ekscentryczny miliarder już niejedno osiągnął, a jego dokonania można wymieniać bez końca. Najwidoczniej jednak wizjonerowi ciągle mało, ale to tylko z korzyścią dla świata. Nowy pomysł Muska może być jednym z jego największych.
Jedna z firm Elona, a dokładniej Neuralink pracuje nad technologią, która pozwoli kontrolować komputery za pomocą umysłu. Wcześniej było tylko medialne przypuszczenia, teraz wreszcie powiedziano coś więcej.
Wszystkie urządzenia komputerowe, zarówno pecety, laptopy, jak i telefony komórkowe będzie można sterować mózgiem. Teoretycznie czepialscy powiedzą, że mózgiem sterujemy także i teraz, jednak aktualnie potrzebne są nam do tego ręce, mózg wysyła tylko sygnał.
Zgodnie z informacjami, aktualnie technologia pozwala „czytać” umysł szczurów dzięki malutkim elektrodom, które są wszczepione w neurony i synapsy zwierzaka. Neuralink pracuje właśnie nad uzyskaniem zgody od Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), aby rozpocząć próby na ludziach.
Szef firmy, Max Hodak powiedział na konferencji, że jego ludzie planują wywiercać otwory o średnicy 8 mm w czaszce sparaliżowanego człowieka. Dzięki temu zainstalują tam implanty, za pomocą których osoba taka będzie w stanie kontrolować wspomniane komputery czy telefony. Docelowo takie otwory mają być wiercone za pomocą lasera, aby zmniejszyć ból i dyskomfort pacjenta.
Same nici wprowadzane są do mózgu przy pomocy specjalnie skonstruowanego robota. Ten, wykorzystując 24-mikronową igłę, umieszcza sieci w czaszce. Celem jest zbudowanie urządzenia bezprzewodowego, które będzie używane w domu przez długi czas. Jednej osobie wszczepiane mają być 3-4 czujniki, a te połączone są z małym złączem, które można umieścić w niewidoczny sposób za uchem. Dzięki temu możemy bez problemu odczytywać dane, a także aktualizować oprogramowanie.
Pierwszym krokiem postawionym przez Neuralink ma być sterowanie telefonami, myszką i klawiaturą. Powstała już aplikacja na iPhone’a, która pomoże kontrolować smartfona, klawiaturę lub myszkę za pomocą gestów.
Firma istnieje zaledwie od 3 lat, ale do tej pory nie było szczegółowych informacji na temat badań. Najważniejsza informacja pojawiła się 2 lata temu, kiedy to Elon Musk zapowiedział, że jego ekipa pracować będzie nad połączeniem mózgu i komputera. Młoda firma może jednak szybko wspiąć się na sam szczyt, jeśli tworzona technologia okaże się faktycznie sukcesem. Może to być przełomowe rozwiązanie, które pomoże wielu sparaliżowanym osobom na całym świecie.