Moto g71 5G zapowiadała się według mnie na całkiem dobry wybór do 1400 złotych. Wydajny procesor, duża bateria i ekran OLED zapowiadają się dobrze.
Specyfikacja moto g71 5G
Do mnie motka trafiła w kolorze Neptune Green w wersji 6GB pamięci RAM oraz 128GB pamięci wbudowanej, z czego dla użytkownika jest dostępne około 107GB.
Motorola moto g71 5g – ładny telefon z niezłym ekranem w dobrej cenie
Moto g71 5G ma procesor Qualcomn Snapdragon 695, co zapewnia sprawne działanie. Chociaż ekran wreszcie OLED, to jednak jest to tylko 60Hz. Jeśli chodzi o system, to jest to praktycznie czysty Android 11. Może się on także pochwalić baterią o pojemności 5000 mAh.
Co w zestawie
W zestawie oprócz telefonu producent dodaje etui z napisem motorola na jednej z krawędzi. Jest także kabel USB – USB C i 33 watowa szybka ładowarka.
Wykończenie i design
Z przodu przodu ekran pokryty szkłem z dziurką na aparat na środku, a tył wraz z ramką wykonane zostały z plastiku. Większość tyłu jest matowa, z wyjątkiem niewielkiej części wyspy wokół aparatów. Oczywiście logo M jest czytnikiem linii papilarnych.
Jeśli chodzi o rozmieszczenie przycisków, to wszystkie 3 są na prawej krawędzi. Kolejno przycisk do asystenta, przycisk do sterowania głośnością oraz przycisk power. W moim odczuciu przycisk do wybudzenia urządzenia jest umieszczony za nisko. Dolna krawędź to port ładowania, głośnik, mikrofon oraz złącze słuchawkowe. Na górnej krawędzi jest mikrofon, a na lewej jest tacka na dwie karty SIM.
Pierwsze odczucia
Jeśli chodzi o ekran mogłoby się tutaj pojawić chociaż te 90Hz, chociaż konkurencja dorzuca 120. Chociaż mimo wszystko, jednak OLED lepszy niż IPS. Ale niestety, pomimo wydajnego procesora mam wrażenie, że czasami telefon potrafi zacząć klatkować.
Co do systemu, Moto dorzuca od siebie swoje gesty, których brakuje czasami po zmianie telefonu. Ale jednak zważywszy na politykę aktualizacji, to moto g71 5G powinien startować z najnowszą wersją, czyli 12. Tak telefon jest nieco do tyłu i można bardzo łatwo przewidzieć kiedy je straci.