DJI Osmo Mobile 3: świetny składany gimbal do smartfona

Opisując pierwsze wrażenia z użytkowania gimbala DJI Osmo Mobile 3, pisałem, że mam farta, bo pogoda mnie rozpieszcza. Nie minęły dwa dni od publikacji tego tekstu, a pogoda się zepsuła, co boleśnie odczuwam do teraz.

Spowodowało to małe opóźnienie w recenzji gimbala, bo mogłem używać go jedynie w domu. Niestety DJI nie informuje o wodoszczelności sprzętu, a ja wolałem nie ryzykować. Na szczęście w przerwach między jesiennymi deszczami w Trójmieście, udało mi się gruntownie przyjrzeć najnowszemu gimbalowi od DJI.

Waga i wielkość

DJI Osmo Mobile 3 waży niespełna pół kilograma. Dzięki temu oraz niewielkim gabarytom osiągniętym za pomocą składanej budowy gimbal mieści mi się do kieszeni. Wprawdzie nie noszę rurek, lecz spodnie trochę szersze, jednak to dalej naprawdę dobry wynik. Mobilność jest zdecydowanie mocną stroną sprzętu, no ale właśnie tą cechą — moim zdaniem — powinien wyróżniać się gimbal do smartfona.

Szczegółowe wymiary:

Budowa gimbala

Jak wspomniałem już w akapicie wyżej, DJI Osmo Mobile 3 jest składany. Wymusza to parę kompromisów. Gimbal nie obraca się o 360 stopni, a i ruchy w górę oraz w dół ma dość ograniczone. Zupełnie inaczej w stosunku do poprzedników i produktów konkurencji zbudowane jest ramię, które trzyma telefon. Nowa konstrukcja ma kilka zalet. Przede wszystkim ramię gimbala nie wchodzi w kadr, nawet przy szerokokątnym obiektywie. Poza tym nowa budowa uwalnia porty w smartfonie, dzięki czemu podłączy się do niego zewnętrzny mikrofon albo powerbank. W roli tego ostatniego może posłużyć Osmo Mobile 3, które umożliwia ładowanie telefonu, z baterii wbudowanej w gimbala. Dla osób, które już wcześniej miały do czynienia z gimbalami bądź uczących się ujęć z filmów na YouTube, wadą będzie z pewnością fakt, że budowa ramienia uniemożliwia nagrywanie flashlight mode (trzymając gimbal jak latarkę).

Stabilizacja

Gdy przesiadałem się z iPhone 6s na Xr, byłem bardzo zadowolony ze wbudowanej stabilizacji wideo. Telefon na gimbalu to jednak zupełnie inny poziom. Na poniższym nagraniu możesz zobaczyć, jak przyjemnie DJI Osmo Mobile 3 tłumi nierówności leśnej ścieżki. Wprawdzie widać tu delikatne nierówności terenu, jednak pamiętajmy, że to amatorski gimbal do smartfona za kilka stówek, a nie profesjonalne narzędzie dla filmowców.

Tryby i czas pracy

DJI Osmo Mobile 3 posiada wszystkie tryby, których potrzebujemy. Poza zwykłym trybem fotografowania i kręcenia wideo mamy tutaj możliwość kręcenia timelapsów, hyperlapsów czy ujęć w zwolnionym tempie. Możemy także wykonać kilka zdjęć, które później automatycznie zostaną złożone w panoramę.

Hyperlapse to film poklatkowy, którego wykonanie połączone jest z przemieszczaniem aparatu, w tym przypadku tego umieszczonego w naszych telefonach, na dłuższym dystansie. DJI Osmo Mobile 3 w połączeniu z iPhonem Xr pozwala na tworzenie hyperlapsów w HD – 720p bądź Full HD – 1080p. Prędkość hyperlapsa może wynosić 5x, 10x, 15x i 30x. Do wyboru mamy tryb automatyczny, gdzie to aplikacja DJI wybierze za nas ISO i shutter oraz tryb manualny, gdzie będziemy mieli pełną kontrolę nad tymi wartościami.

W trybie timelapse mamy możliwość nagrania filmu poklatkowego w HD, Full HD i 4K w 30 klatkach. Dodatkowo możemy ustalić interwał, w jakim mają być wykonywane zdjęcia (od 0,5 s aż do 60 s) oraz długość nagrywania (od 1 min do 5 h lub nieskończoność). Ponadto aplikacja DJI Mimo pozwala na ustawienie ścieżki, składającej się z maksymalnie 4 punktów, po których ma podążać gimbal, nagrywając timelapse. Podobnie jak w przypadku hyperlapsa mamy tu możliwość kontrolowania ustawień aparatu czy balansu bieli. Timelapse to chyba mój ulubiony tryb w DJI Osmo Mobile 3 i już nie mogę się doczekać, kiedy nagram nim jakiś zachód słońca nad morzem (niestety w Gdańsku słońce nie zachodzi nigdy za morze).

Nagrywając wideo mamy do wyboru HD, Full HD i 4K w 24, 30 bądź 60 klatkach. Działa tu także śledzenie postaci — znane, chociażby z dronów DJI. Trzeba przyznać, że trzeba się mocno natrudzić, żeby wypaść z kadru. DJI Osmo Mobile 3 w połączeniu z iPhonem Xr nagrywa slo-mo w 8x. Nie dodaję do recenzji osobnych filmów nagranych przy użyciu DJI Osmo Mobile 3, bo tak naprawdę finalna jakość zależy od tego, z jakiego telefonu będziecie korzystać.

Jeżeli chodzi o fotografie panoramiczne, to DJI Osmo Mobile 3 pozwala na zrobienie zdjęć i połączenie ich w panoramę 180° oraz 3×3. Aplikacja DJI Mimo radzi sobie całkiem nieźle w łączeniu panoram, jednak oczywiście zachowuje także pojedyncze zdjęcia, które możecie scalić na przykład w Lightroomie.

Na osobny akapit zasługuje Story Mode – narzędzie służące do nagrywania krótkich filmików do mediów społecznościowych. Ja nie jestem raczej królem społecznościówek, a na moim Instagramie królują tylko zdjęcia piwa i płyt, jednak doceniam starania DJI. Firma dała użytkownikom bardzo proste narzędzie, dzięki któremu możliwe jest uzyskanie bardzo efektownego ujęcia. Każde z nich posiada tutorial, który pokaże Wam, jak najlepiej przygotować się do kręcenia danego kadru.

Deklarowany czas pracy na baterii to 12 godzin. To całkiem sporo. Trudno mi oszacować, w jakim stopniu realny jest to czas, gdyż często gimbal służył mi także jako ładowarka do telefonu, a warunki na zewnątrz są teraz dalekie od idealnych. Z pewnością jednak bateria w Osmo Mobile 3 jest wystarczająca do amatorskich zastosowań.

Aplikacja

Z aplikacjami od DJI mam różne doświadczenia. Z jednej strony katorgą było dla mnie korzystanie z DJI GO do obsługi DJI Osmo. Z drugiej strony DJI GO 4, do obsługi dronów, to już jednak całkiem udana appka. DJI Mimo, która dedykowana jest do DJI Osmo Mobile 3 oraz Osmo Pocket i Osmo Action, zdecydowanie bliżej do tej drugiej. Aplikacja jest przejrzysta i działa stabilnie. Dostęp do najważniejszych funkcji zawsze mamy pod ręką, a i te bardziej zaawansowane, do których będziemy sięgać rzadziej, nie są ukryte zbyt głęboko.

Combo vs zwykły zestaw

Zazwyczaj w przypadku sprzętów od DJI zalecam kupowanie zestawów Combo. W przypadku dronów to jedyny słuszny wybór, bo w paczce dostajemy baterie, które na rynku są zazwyczaj droższe. W przypadku DJI Osmo Mobile 3 każdy z Was powinien sam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy potrzebuje dokładać do Combo. Za 100 zł dostajesz etui i tripod.

W przeciwieństwie do poprzednika, którego można było postawić na płaskiej powierzchni, DJI Osmo Mobile 3 jest wyprofilowany tak, że do ustawienia go, potrzebujesz tripoda. Jest on praktycznie niezbędny do timelapsów czy panoram, jednak dzięki uniwersalnemu złączu, nie trzeba korzystać z tego od DJI. To samo tyczy się etui, które wprawdzie jest całkiem solidne, jednak jak wspominałem w pierwszych wrażeniach, mieści jedynie gimbal — tripod trzeba wkładać do bocznej kieszonki. Jeżeli posiada się już jakiś uniwersalny tripod, a gimbala będzie się przewozić w torbie czy plecaku, to można odpuścić sobie zestaw Combo. Ja jednak chyba zdecydowałbym się na zakup wersji rozszerzonej, bo akcesoria od DJI są znacznie lepszej jakości, niż te ściągane z Ali Express.

Podsumowanie

DJI Osmo Mobile 3 to z pewnością świetny sprzęt dla osób nagrywających vlogi czy filmy z wakacji. Gimbal ma niewielkie rozmiary, dzięki czemu jest bardzo poręczny. Bardzo dobrze działa śledzenie wybranej osoby w kadrze i dodatkowe tryby takie jak timelapse i hyperlapse. Za niecałe 600 złotych dostaniecie bardzo dobrze wykonany sprzęt, który moim zdaniem wart jest swojej ceny. Gdy gimbal przyszedł do mnie na testy, byłem zaintrygowany, ale też dość sceptycznie nastawiony co do jego przydatności. Teraz wiem, że na stałe zagości on wśród innych moich gadżetów.

Sprzęt do testu dostarczył nam Megadron.pl