Wepchnę się w temat, w którym na DailyWeb króluje Sebastian – odtwarzacze muzyki. Natrafiłem na pewien serwis. Nie wiem, czy można go w pełni opisać jako odtwarzacz ponieważ jest to strona, która serwuje nam klipy z YouTube. Dzięki temu mamy darmową muzykę, a z AdBlockiem darmową i to bez przeszkadzajek.

Sam adres strony mówi już o niej wiele: https://neverendingplaylist.com.

Niekończąca się playlista – potwierdzam w 100%.

Możemy szukać muzyki po konkretnych #tagach, rodzajach lub po prostu użyć przycisku „I’m Feeling Lucky”. Serwis pozwala nam wyszukać konkretnego artystę lub jego dzieło i na jego podstawie układa playliste. Nie wiem, czy stoi za tym jakiś algorytm, czy komuś się nudziło, ale zakolejkowane utwory są bardzo trafne. Utwory przewijamy sobie w obie strony. Dodatkowo jeśli jakiś nam się spodoba zamiast „gwałcić” replay możemy go zapętlić.

Ja dziś chyba pójdę puścić lotka bo 4 razy kliknięty przycisk losowej piosenki zaserwował mi 4 razy fajny utwór. Od rana „jadę” na tej stronie, Spotify ma urlop póki co :)