Wydawać się może, że głośnik bluetooth to coś, co kupujemy bez większego zastanowienia przez Internet. Bez wnikania w moc, budowę czy możliwości. I to właśnie jest błąd, bo co głośnik to inne bolączki i inne zalety. Głośnik Sharp GX-BT180 to podręczna imprezownia nie bez wad.
Sharp wypuścił całą gamę głośników z serii GX. Od najmniejszego BT180 po BT480, który jest już mniej przenośny, ale i 3 razy mocniejszy. Wszystkie modele są jednak zachowane w tej samej koncepcji delikatnie wzorującej się na głośnikach JBL. Nie jest to wada, bo taka konstrukcja sprawdza się bardzo dobrze, a jak ściągać to od najlepszych.
https://www.youtube.com/watch?v=LT60xKxTidE
GX-BT180 – Rozum
- Całkowita maksymalna moc wyjściowa – 14 W
- Gniazdo Aux In 3,5 mm
- Bluetooth® V 4.2
- Odporność na zachlapania – IP56
- Bateria pozwalająca na 10h zabawy
- Ładowanie poprzez microUSB
- Funkcja głośnomówiąca z integracją SIRI i asystenta Google
- Certyfikaty bezpieczeństwa – CE (EMC), CB (Safety), ErP (Energy)
- Wymiary (szer. x wys. x gł., w mm) – 86,0 x 110,0 x 86,0 mm
- Waga netto (kg) – 340 g
GX-BT180 – Serce
Po parametrach technicznych głośnik ten nie różni się zapewne od setki innych dostępnych w sieci. Serce i zmysły mówią jednak co innego.
Wykonanie głośnika jest bardzo dobre. Nawet przez ułamek sekundy nie odniesiesz wrażenia taniego produktu. Opakowanie zamykane magnetycznie z ładną grafiką otwiera się, ukazując nam urządzenie w kolorze czerwonym. Bez zbędnych papierków na widoku. Po wyciągnięciu upewnisz się, że wygląda identycznie jak na zdjęciu reklamowym. To, co wyglądało na gumę, jest pokryte gumową warstwą, a siateczka na froncie to faktycznie materiał. Wszystko ładnie spasowane, dające poczucie jedności. Do tego stopnia czuć zwartą konstrukcję, że aż zachęca do rzucenia nim o ziemię. Pozostawię to jednak na koniec testów.
Połączenie odbywa się bez problemów i po chwili gra muzyka. Stawiam go na biurku i coś mi nie pasuje. Jeden z głośników widocznych gra „do dołu”. Myślę, że jakość grania takiej konstrukcji będzie dużo zależał od podłoża właśnie z tego powodu. Dolny głośnik będzie wywoływał pewien rezonans np. biurka. Pomimo tego mogę wstępnie powiedzieć, że gra on całkiem przyzwoicie, choć brakuje wysokich tonów. Zostały one wycięte zapewne ze względu na chlapoodporną konstrukcję.
Jak się sprawuje bateria? Jaki jest zasięg? Jak gra na zewnątrz i wewnątrz? To wszystko przetestujemy w najbliższych dniach. Kalendarzowa wiosna się zaczęła więc i okazji powinno być więcej.
Pełna recenzja Sharp GX-BT180 już jest.