Trochę przedłużyło mi się testowanie Acera Conceptd 7. Jednak dzięki temu, że komputer ten przeleżał u mnie ponad miesiąc, zdążyłem poznać jego słabe i mocne strony.
Pisząc pierwsze wrażenia, byłem nastawiony dość sceptycznie do tego komputera, jednak po głębszym poznaniu zyskał on w moich oczach. Dlaczego tak się stało i czy moim zdaniem ten sprzęt jest wart swojej ceny, tego dowiesz się, czytając ten wpis.
WYGLĄD i JAKOŚĆ WYKONANIA
Napisałem już co nieco o wyglądzie Acera Conceptd 7 w pierwszych wrażeniach. Nie ukrywam, że zdecydowanie bliżej mi do designu Apple czy chociażby Della, niż do projektów Acera. Charakterystyczne obcięte rogi i żółte podświetlenie sprawiają, że mamy wrażenie, że obcujemy raczej ze sprzętem gamingowym, a nie mobilną stacją roboczą. Wszystko jest jednak kwestią gustu i myślę, że niepodrabiany design Acera znajdzie swoich miłośników.
Co do jakości wykonania to w sprzęcie za ponad dziesięć tysięcy złotych oczekuję, że wszystko będzie wyglądało i działało bez zarzutu. W tej kwestii Acer mnie trochę rozczarował. Prawdopodobnie jest to wynikiem kompromisów, na jakie musiał pójść producent, żeby przy bogatych podzespołach zachować znośne wymiary i wagę. Ostatecznie ConceptD 7 ma 17,9 mm grubości i waży 2,1 kilograma.
PORTY
Conceptd7 nazywany jest mobilną stacją roboczą, więc oczekujemy od niego, że będzie miał wszystkie potrzebne porty i nie będziemy musieli wzorem MacBooka poruszać się z kilkoma przejściówkami. Laptop Acera spełnia te oczekiwania z nawiązką. Do dyspozycji oddano nam 3 porty USB 3.1, pozwalające na ładowanie urządzeń peryferyjnych, porty HDMI 2.0 i Mini DP 1.4, pozwalające na podłączenie zewnętrznych monitorów w najwyższej jakości i port Thunderbolt™ 3 do błyskawicznego przesyłu danych. Acer Conceptd7 posiada także wyjście słuchawkowe, wejście mikrofonowe oraz port Ethernet. Dodatkowo możecie zabezpieczyć swój sprzęt za pomocą gniazda blokady Kensington.
BATERIA I CZAS DZIAŁANIA
Acer Conceptd7 posiada 4-komorową baterię Li-Ion o pojemności 5550 mAh. System Windows, przy ustawieniu najlepszej wydajności, zapowiada 5 godzin pracy. Realnie, przy normalnej pracy, jest to około 4 godzin. Oczywiście nie mówię tu o silnym obciążaniu komputera renderowaniem grafiki 3d czy wideo. Gdy zdecydujemy się na kompromisy w wydajności, to czas ten można znacząco wydłużyć, więc niestraszna Ci długa podróż pociągiem czy oczekiwanie na samolot. Dołączona do komputera, duża i ciężka ładowarka ogranicza trochę mobilność, no ale „nie można mieć wszystkiego drogi panie”.
EKRAN I WYDAJNOŚĆ
Do tej pory się trochę na narzekałem na flagowy model Acera. Teraz będzie o jego mocnych stronach, a właściwie o jednej, która sprawia, że blaknie większość wad. Ekran, bo o nim mowa to 15,6-calowy IPS o rozdzielczości 4K UHD (3840 x 2160 pikseli). Czym Acer wyróżnia się na tle konkurencji? Świetnym odwzorowaniem barw, co jest szczególnie ważne w pracy projektanta. Conceptd 7 pozwala odwzorowanie pełnej gamy kolorów Adobe® RGB. Ekran komputera przetestowano i skalibrowano w taki sposób, aby osiągać niskie wartości Delta E (średnia poniżej 2) w celu wiernego odwzorowywania kolorów. Poświadcza to certyfikat Pantone potwierdzający lepsze odwzorowanie kolorów PANTONE® Matching System (PMS).
Conceptd 7 to naprawdę potężna maszyna. W środku znajdziemy 6-rdzeniowy procesor Intel Core i7 dziewiątej generacji (i7-9750H), układ graficzny GeForce RTX™ 2080 z Max-Q Design i 32 GB ramu (DDR4-2666). Tak zestawiona konfiguracja sprawia, że sprzęt nie miał żadnych problemów zarówno z obróbką grafiki wektorowej, bitmapowe, jak i montażu wideo w Full HD. Przy 4K czy dużych plikach w After Effectsie było już trochę gorzej, jednak dalej mówimy o dość przyjemnej pracy. Jedyne co mi przeszkadzało to włączające się bardzo często, niekoniecznie przy mocnej eksploatacji sprzętu, potężne i głośne wentylatory. Jednak tu też nie ma się co czepiać, w końcu chodzi o bezpieczeństwo. Ponoć dyskretne i włączające się z opóźnieniem wentylatory w MacBookach są często powodem ich awarii.
Byłem bardzo ciekawy, jak Conceptd 7 w tej konfiguracji poradzi sobie z renderingiem filmów. Za materiał porównawczy posłużyły mi pierwsze wrażenia z testowania Skullcandy Vert, które jakiś czas temu Łukasz nagrał i opublikował na naszym Instagramie. Minutowy, niezbyt skomplikowany filmik, złożył w darmowym programie DaVinci Resolve, dostępnym zarówno na komputery z systemem Windows, Linux i macOS. Łukasz swój film wyrenderował na topowym MacBooku Pro w 31 sekund, pracując na baterii. Próba powtórzenia tego wyczynu na testowanym Acerze skończyła się wynikiem… 4:43 minuty. Szok i niedowierzanie pomieszanie z panicznym szukaniem kabla i sprawdzaniem ustawień trwały kilka minut. Gdy upłynęły, mogłem powtórzyć test, już przy bardziej sprzyjających Acerowi okolicznościach – na podłączonym kablu i wymuszonym renderingu przez GeForce RTX™ 2080. Wynik? Wciąż niezadowalający – 2,5 minuty. Nie dowierzając trochę w czas zadeklarowany przez Łukasza, sprawdziłem rendering na moim iMacu, wprawdzie droższym o 2-3 tysiące od Acera, ale podobnym, jeżeli chodzi o podzespoły (w końcu ponoć płacimy tylko za jabłko). Bez większych przygotowań wyrenderowałem plik w 38 sekund, czyli prawie 5x szybciej niż na testowanym Acerze. Dla porównania Łukasz wyrednerował jeszcze raz to wideo na laptopie pozbawionym dodatkowej karty graficznej (HP EliteBook 850 G5, 32Gb RAM, Intel Core i7-8650U @1.9GHz i grafika Intel UHD 620). Zajęło mu to 7:59 minuty. Udowodniło nam to, że Acer spisuje się lepiej od laptopa nieposiadającego dedykowanej karty graficznej, jednak do kumputerów Apple mu daleko. Nie wiem, czy wina leży w systemie operacyjnym, czy w programie DaVinci Resolve, który jest lepiej zoptymalizowany na macOS. Faktem jest, że różnica w czasie renderowania jest ogromna, nawet jak weźmiemy pod uwagę różnicę w cenach porównywanych sprzętów.
SYSTEM OPERACYJNY
Tak jak w przypadku testowanego ostatnio Della, system operacyjny to najsłabszy punkt tego komputera. Mimo kilku dziwnych rozwiązań dalej uważam, że macOS jest dużo przyjaźniejszym, mniej absorbującym i lepiej zoptymalizowanym systemem operacyjnym. Dziwi mnie także, że Acer nie zdecydował się na instalację na tym sprzęcie Windowsa w wersji Professional. W Acerze znajdziemy Windowsa 10 Home, w którym mi najbardziej brakowało obsługi zdalnego pulpitu.
WERDYKT
Acer Conceptd 7 to sprzęt, który ciężko mi ocenić. Z jednej strony mamy genialny ekran i mocne podzespoły. Z drugiej dość kontrowersyjny wygląd, nie najlepsze materiały użyte do wykonania laptopa i wysoką cenę. Dodatkowo wpadka z czasem renderowania wideo przekreśla u mnie ten komputer. Jeżeli jednak szukasz przenośnej stacji roboczej dla projektanta i zależy Ci na ekranie i systemie Windows, to powinieneś brać propozycję Acera pod uwagę.