Canon zaprezentował bardzo ciekawą propozycję – podwójny obiektyw RF 5.2 mm F2.8 L do nagrywania wideo w VR 3D.
Canon RF 5.2 mm F2.8 L Dual Fisheye Lens to nowy podwójny obiektyw przeznaczony do aparatu Canon EOS R5. Choć na pierwszy rzut oka wygląda jak słodki robot, to jego możliwości są już całkiem poważne.
Jak sama nazwa wskazuje, Canon RF 5.2mm F2.8 L dysponuje ogniskową 5,2 mm. Jest to obiektyw szerokokątny typu fish-eye. A w zasadzie nie obiektyw, tylko obiektywy – zastosowano tu dwie soczewki, bo szkło przeznaczone jest do nagrywania treści w 3D pod wirtualną rzeczywistość (VR).
Nowy obiektyw Canona działa na mocowaniu Canon RF. Przeznaczony jest głównie do modelu Canon EOS R5. Waży 350 g i pozwala osiągnąć kąt widzenia 190 stopni z ostrością już od 0,2 metra. Według Canona obiektyw sprawdzi się do nagrywania stereoskopowych treści 3D, np. pod Oculus Quest.
Canon RF 5.2 mm F2.8 L pozwala nagrywać wideo w rozdzielczości do 8K. Na ten moment wygląda, że obiektyw będzie działał wyłącznie z modelem R5, który potrzebuje do tej współpracy aktualizacji firmware. Aby wykorzystać materiał z takiego zestawu, konieczna jest także odpowiednia wtyczka do Adobe Premiere Pro oraz aplikacja EOS VR Utility do konwersji plików.
Kosztowny obiektyw Canona do 3D i VR
Nietrudno się domyślić, że tak zaawansowany technologicznie sprzęt musi swoje kosztować. Nowy obiektyw Canon RF 5.2 mm F2.8 L wyceniono na nieskromne… 1999 dolarów. Samo szkło kosztować nas będzie zatem, w przeliczeniu na złotówki, co najmniej 8000 zł.
Do tego należy oczywiście doliczyć jeszcze body. W tym wypadku, biorąc pod uwagę, że Canon RF 5.2 mm F2.8 L działa obecnie jedynie z Canon EOS R5, zestaw Canona do kręcenia wideo VR 3D zaczyna być już wydatkiem pozwalającym kupić za tę kwotę niezłe używane auto. Canon R5 kosztuje ok. 18 000 zł, a więc wraz z obiektywem Canon RF 5.2mm F2.8 L łącznie daje to sumę ponad 26 000 zł.
Ale czego się nie robi, aby nagrywać innowacyjne, jakościowe wideo, prawda? 😉 No i nagrywanie aparatem, który z obiektywem 3D wygląda jak słynny Wall-E – bezcenne!