Po napisaniu ostatniego tekstu na temat rozszerzonej rzeczywistości zacząłem zastanawiać się, jakie miejsce w naszym cyfrowym świecie zajmie VR. Kilka razy, w pracy, przy jedzeniu, dyskutowaliśmy na ten temat. Pozostaję w grupie sceptyków, jednak dostrzegam wiele interesujących perspektyw dla wirtualnej rzeczywistości.
Nie jestem fanem tej technologii. Kilka prób skończyło się serią mdłości i od tamtej pory czuję fizyczną niechęć do gogli. Może kiedyś się przełamię, spróbuję ponownie. Myślę, że powinienem, ponieważ pomimo wątpliwości, chciałbym się zmierzyć z projektowanie tych wirtualnych przestrzeni. W wyniku pierwszych eksperymentów zacząłem się zastanawiać nad tym, czy to faktycznie jest technologia idealna do domu. Czy faktycznie chcemy całkowicie się odcinać od otaczającego świata? Czy spędzenie kilku godzin w goglach jest wygodne? Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie znajdę odpowiedzi na te pytania, jeżeli nie zacznę eksperymentować z VRem.
Moim zdaniem rzeczywistość wirtualna ma największe szanse jako technologia biznesowa. Wykorzystywana do szkoleń, nie tylko służb porządkowych, ale także osób pracujących w usługach. Nie mam na myśli telemarkeretów – chociaż mogłoby to być interesujące – ale, na przykład, barmanów. Już dzisiaj możecie sprawdzić swoje siły w przygotowywaniu drinków, jeżeli posiadacie sprzęt pozwalający zanurzyć się w wirtualnej rzeczywistości. Bartender VR Simulator to polska produkcja stworzona przez VR Factory. Gra powstała we współpracy z Tomaszem Małkiem, sześciokrotnym mistrzem świata barmanów. Ciekawe jest także to, że Bartender VR Simulator zdobył drugie miejsce w konkursie na najbardziej innowacyjną aplikację „Viewport Developer Awards”. Wręczenie nagród odbyło się w trakcie Game Developers Conference, jest to jedna z najważniejszych i prestiżowych konferencji branżowych. Polska produkcja została nagrodzona w kategorii edukacja.
Mozilla udostępnia aplikacje do samodzielnego eksperymentowania z AR
Warto się tym chwalić. Polska firma zostaje zauważona na rynku VR, otrzymuje nagrodę w międzynarodowym konkursie, a na dodatek produkt może mieć zastosowania szkoleniowe. Jednocześnie Bartender VR Simulator wygląda na interesującą produkcję. Nie wygląda na grę wykonaną „po łebkach”, ale na przemyślany tytuł, który ma pełnić określone funkcję. Wirtualna rzeczywistość, jako rozwiązanie biznesowe wykorzystywane do szkoleń lub reklamy (np. prezentacji kuchni stworzonej z mebli z IKEI) ma znacznie większe szanse na sukces, niż jako technologia konsumencka. Może się mylę, ale nie uważam, że VR w najbliższym czasie szturmem zdobędzie rynek gier komputerowych i będzie dominował w tym sektorze rozrywki.