Apple w przyszłości ma zamiar oferować smartfony z obiektywem Tetraprism o 10-krotnym zbliżeniu. Zmianie zostanie poddany również obecny układ 5-krotnego zoomu. Nowa konstrukcja trafi do serii iPhone’a 16, układ z 10-krotnym zoomem do iPhone’a 17.
Zasadniczo w świecie fotografii i obiektywów widzieliśmy naprawdę sporo ciekawych rozwiązań. Powoli przenoszą się one również do świata smartfonów. Obiektywy zmiennoogniskowe w mikro formacie trafiły pod strzechy – z takiego obiektywu korzystał chociażby testowany przez nas niedawno sprzęt Sony Xperia 1 V.
Apple korzysta z opatentowanego przez siebie rozwiązania o nazwie Tetraprism, które oferuje obecnie 5-krotny zoom optyczny w iPhonie 15 Pro Max oraz 3-krotny w wersji 15 Pro. W przyszłości rozwiązanie to zaoferuje nawet 10-krotne zbliżenie!
Apple Tetraprism i magia obrazu
Zasadniczo technologia, z której korzystają po części nasze smartfony, była perfekcyjnie znana w czasach, gdy nazistowskie U-Boty pływały po Bałtyku. Jej początki są jednak znacznie starsze, bo Johannes Gutenberg (tak, ten Gutenberg od prasy) chodził sobie na imprezy i korzystał z peryskopu, żeby widzieć cokolwiek w gąszczu ludzi. To był mniej więcej 1430 rok!
Co zjawiskowego jest w takim razie w układzie giganta? Zasadniczo konstrukcja pryzmatu Apple Tetraprism opiera się pewnej mierze na konstrukcji peryskopu. W przypadku rozwiązania Apple światło pokonuje 4-krotnie większą odległość przez specjalny pryzmat, co pozwala osiągnąć również znacznie dłuższą ogniskową. Problemem w osiągnięciu tego efektu były ogromne drgania obrazu, które czyniły otrzymywany obraz praktycznie nieużytecznym. Apple wykombinowało jednak jeden z najlepszych mobilnych układów OIS w świecie smartfonów. W pełni niweluje on niepożądany efekt ruchu. To jednak temat na zupełnie inny artykuł.
Jak donoszą źródła, Apple ma w planach dwa rozwiązania: pierwsze dotyczy znacznie ulepszonego układu Tetraprism z 5-krotnym zoomem, drugie zakładające aż 10-krotny zoom optyczny. To pierwsze miałoby trafić już do iPhone’a 16 Pro. Drugie wymaga jeszcze dodatkowych prac i trafi najwcześniej do iPhone’a 17. Opóźnienia wiążą się również z umowami z firmą LG Innotek, która produkuje obecnie obiektywy dla giganta.
Fotograficzne porównanie iPhone 15 Pro Max vs iPhone 14 Pro Max. Pomóżcie wyłonić zwycięzcę
Wiemy, że firmy mogą mieć problem z uzgodnieniem warunków. Te, które obowiązują teraz, zapewniają LG produkcję jeszcze przez 12 miesięcy. A przecież Apple jest trudnym kontrahentem i zawsze w obwodzie ma plan awaryjny. W tym wypadku jest nim przeniesienie produkcji do ICT (spółki zależnej od Luxshare).