Asystent od Amazonu Alexa zapytany przez dziesięciolatkę o wyzwanie podpowiada niebezpieczne zadanie.

Asystenci są częściowo nieoddzielną częścią naszego życia. Pomagają nam w pokazywaniu pogody, sterowaniu urządzeniami smart w domu czy też w ustawianiu budzików i minutników. Mają sprawiać, że nasze życie będzie nieco łatwiejsze. Ale raczej nie mają pomagać domownikom jak spowodować pożar domu.

Alexa i niefortunne zdarzenie

Dwa dni temu Kristin Livdahl podzieliła się historią gdzie asystent zapytany o wyzwanie, aby dziecko miało jakieś zajęcie w trakcie złej pogody zasugerował włożenie ładowarki częściowo do gniazdka, a następnie dotknięcie bolców monetą.

Całość wyzwania pochodzi z artykułu z 2020 roku o „outlet challenge”, który trendował na TikToku. Był także odpowiedni hasztag na Twitterze w tym czasie w związku z licznymi ostrzeżeniami wydawanymi przez departamenty straży pożarnej ostrzegające przed zagrożeniem.

Na szczęście córce Kristin nic się nie stało. Była obok kiedy to się wydarzyło, więc mogła zareagować na czas. Potem przeprowadziła rozmowę z córką o tym, aby nie ufać wszystkiemu w Internecie oraz Alexie.

Głupie wyzwania nie są niczym nowym. Było także wyzwanie polegające na oblewaniu się łatwopalnymi substancjami, a następnie podpalanie siebie. Albo wcześniej w tym roku był challenge polegający na zniszczeniu lub kradzieży rzeczy z publicznych łazienek. Kojarzę też TikToki, na których dzieci kradły rzeczy ze szkół, ale nie wiem, czy to częściowo nie pokrywa się z poprzednim wyzwaniem. Oczywiście o Tide-pod challenge albo cynamon challenge nie trzeba wspominać.

Przedstawiciel Amazonu wystosował oświadczenie dla Indy100, w którym mówią:

Zaufanie klientów jest podstawą wszystkiego, co robimy, a Alexa została zaprojektowana tak, aby dostarczać klientom dokładnych, istotnych i pomocnych informacji. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o tym błędzie, podjęliśmy szybkie działania, aby go naprawić.

Pozostaje mieć nadzieję, że problem zostanie szybko naprawiony i prędko nie usłyszymy o podobnym incydencie.