Dla wszystkich projektantów i grafików mam dziś świetną wiadomość – Affinity, najbardziej obiecujący rywal Adobe, udostępnił właśnie 6-miesięczną darmową wersję próbną swojego pakietu kreatywnego.

Oferta dotyczy flagowych programów: Affinity Photo, Affinity Designer i Affinity Publisher, i jest dostępna na platformach Mac, PC oraz iPad. To nie lada gratka dla tych, którzy chcieliby wyrwać się z objęć abonamentowego modelu Adobe Creative Cloud. Wydaje się, że coraz więcej osób obecnie postawia porzucić Adobe za ich ostatnie praktyki odnośnie trenowania AI na naszych pracach.

Przyznam szczerze, że sam jestem wielkim fanem rozwiązania „kup raz, używaj wiecznie”, które od lat z powodzeniem stosuje Affinity. Ceny zaczynają się od 69,99 dolarów za pojedynczą aplikację desktopową lub 164,99 dolarów za cały pakiet. Aktualnie trwa też promocja, w ramach której można zgarnąć 50% zniżki na licencje wieczyste. Moim zdaniem to uczciwa propozycja, zwłaszcza w porównaniu z astronomicznymi kwotami, jakie co miesiąc znikają z kont użytkowników Adobe.

F… you Adobe!

affinity

 

Zastanawiam się, czy ta hojna oferta Affinity nie jest czasem sposobem na uspokojenie środowiska po niedawnym przejęciu firmy przez giganta branży – Canvę. Ashley Hewson, CEO Affinity, zapewnia jednak, że nie ma w tym żadnego podstępu: „Mówimy »wypróbuj wszystko i nie płać«, bo rozumiemy, że zmiana może być dużym krokiem, zwłaszcza dla zapracowanych profesjonalistów. Nikt, kto skorzysta z wersji próbnej, nie ma absolutnie żadnego obowiązku kupować.”

Z kolei Melanie Perkins, szefowa Canvy, w najnowszym wywiadzie dla Decoder zaznaczyła, że nie postrzega swojej firmy jako pełnoprawnej alternatywy dla Adobe Creative Cloud. Jednocześnie stwierdziła: „Rynek designu był trochę jak wyścig jednego konia i nie sądzę, by to komukolwiek służyło. Uważam, że możliwość wyboru innej opcji na rynku przynosi korzyści wszystkim profesjonalnym projektantom.” Nie mogę się z tym nie zgodzić – zdrowa konkurencja zawsze wpływa pozytywnie na rozwój branży i innowacyjność produktów.

Spacetop G1 ma szansę zagrozić Apple Vision Pro?

Osobiście uważam, że Affinity ma spory potencjał, by namieszać w światku graficznym. Ich aplikacje dorównują funkcjonalnością rozwiązaniom Adobe, a przy tym oferują bardziej przystępną politykę cenową. Teraz, dzięki darmowemu 6-miesięcznemu okresowi próbnemu, każdy może sam się o tym przekonać, bez konieczności wyciągania portfela. To może być prawdziwy gamechanger.

Nie ukrywam, że jestem ciekaw, jak ta sytuacja wpłynie na rynek i czy skłoni Adobe do refleksji nad własnym modelem biznesowym. Jedno jest pewne – najbliższe miesiące zapowiadają się bardzo interesująco dla całej branży kreatywnej. A Wy co sądzicie o ofercie Affinity? Skusicie się na darmowy okres próbny, czy pozostaniecie wierni Adobe? Czekam na Wasze opinie w komentarzach!