Adobe, wydawca pakietu Creative Cloud, pokazało właśnie nowy znak oraz zapowiedziało odświeżenie całej tożsamości marki.
Adobe we wpisie na oficjalnym blogu, zapowiedziało nadchodzącą aktualizację tożsamości. Na start zaprezentowano nowe logo Adobe, nowy znak pakietu Creative Cloud oraz logo pojedynczych aplikacji, a także opisano wizję stojącą za rebrandingiem.
Z poprzedniego logo firma korzystała od 1993 roku. Było to białe „A”, wpisane w czerwoną aplę, z czarnym podpisem Adobe. Logo było więc równolatkiem formatu PDF, również zaprezentowanego przez Adobe w 93 roku. Znak nie zestarzał się jednak za mocno i moim zdaniem z powodzeniem mógłby służyć firmie następne kilkanaście lat.
Adobe zdecydowało się jednak na zmianę, by znak był jak najbardziej funkcjonalny we wszystkich rozmiarach i na wszystkich powierzchniach. W tym celu zdecydowano się na delikatne uproszczenie znaku. Zmianom poddano typografię, a znak posiada teraz tylko jeden kolor. Czerwień też uległa modyfikacji, a jej nowa barwa jest teraz zdaniem Adobe cieplejsza i bardziej współczesna.
Najbardziej radykalna zmiana dotknęła logo pakietu Creative Cloud. Czerwone tło zastąpiła teraz tęcza i wbrew pozorom nie ma to nic wspólnego z popularnym za oceanem „pride monthem”. Projektanci Adobe uznali bowiem, że CC łączy szeroką gamę kreatywnych produktów, a tęczowy gradient jest tego wyrazem. Jednocześnie uważają oni, że reprezentuje on znaczenie kreatywności. Zmodyfikowano także samą ikonę, która powinna lepiej wyglądać teraz w znacznym pomniejszeniu.
Nowa tożsamość marki to także odświeżone ikony. By ujednolicić ich wygląd na różnych urządzeniach, Adobe stawia na zaokrąglenia rogów, co pomóc ma w budowaniu spójności. Na ikonach pozostaną charakterystyczne dwuliterowe skróty, w niektórych przypadkach rozbudowane do trzech liter (na przykład PsC – Photoshop Camera). Dodatkowo tła ikon symbolizować będą kategorię narzędzia, na przykład Video & Motion czy Fotografia.
Zobacz także Jaki edytor zdjęć wybrać? Oto lista płatnych i darmowych
Nie wiemy na razie, jak ta zmiana wpłynie na poszczególne programy i czy będziemy musieli się przyzwyczajać na nowo, zamiast bezrefleksyjnie wybierać pożądaną appkę po kolorze.
Moim zdaniem Adobe nie musiało zmieniać logo, jednak lifting jest na tyle niewielki, że wiele osób może nie dostrzec zmian. Przestrzenią, która zdecydowanie potrzebowała zmian, był pakiet Creative Cloud. Zapowiedziane modyfikacje wydają się sensowne, choć o samym „tęczowym” znaku mam dość negatywne zdanie. A Wy jak oceniacie zmiany wprowadzone przez Adobe?