Nie mógłby się nazwać miłośnikiem gier strategicznych ten, kto chociaż raz nie zagrał w którąś z gier serii Age of Empires. Gra kultowa bez dwóch zdań, posiadająca miliony fanów na całym świecie. Teraz jedna z części doczekała się wersji zremasterowanej. Miałem zaszczyt zagrać już przed premierą w Age of Empires III: Definitive Edition. Zapraszam na świeżutkie pierwsze wrażenia z dwóch godzin gry.

Age of Empires III wydane było pierwotnie na PC w roku 2005, zatem szmat czasu temu. Część ta szybko stała się popularną, dlatego Microsoft wraz ze studiem Forgotten Empires postanowili odświeżyć pozycję, aby przenieść nas wspomnieniami do czasów dawniejszych. Premiera gry już w czwartek, 15 października.

b1 1

Gra to nic innego jak strategia czasu rzeczywistego, typowy RTS, gatunek będący na wymarciu w obecnych czasach, jednak ja ciągle odnoszę się do niego z olbrzymim sentymentem. Fabularnym celem jest przejęcie roli przywódcy i podbój ziem. Trzecia część zawiera także wypuszczone wcześniej dodatki (The WarChiefs i The Asian Dynasties).

Jak zapewniają twórcy zajęło im wiele lat stworzenie odświeżonej wersji, a podczas procesu jej tworzenia brane były stale uwagi fanów, tak aby gra jak najbardziej odpowiadała ich oczekiwaniom.

Jak wyszło?

b2 1

Po odpaleniu gry szybko zorientowałem się, że przenosimy się faktycznie w przeszłość! Nie jest to oczywiście negatywne odczucie, a wręcz przeciwnie. W „nowych” grach próżno szukać tego typu interfejsu, a także ekranów początkowych. Wszystkie szczegóły zostały zachowane, a do tego podniesiona została jakość tekstur i innych detali. Twórcy delikatnie zmienili mechanikę rozgrywki, co rzuca się już w pierwszych partiach gry.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Zanim jednak rozpocząłem kampanię błyskawicznie wskoczyłem do ustawień, gdzie interesowały mnie kwestie grafiki. Gra została przygotowana pod jakość 4K, dlatego szybko wybrałem taką rozdzielczość i ustawiłem najwyższej jakości tekstury. W otrzymanej przeze mnie wersji nie było języka polskiego, ale w moim przypadku nie stanowiło to problemu – gra szybko przypomniała mi pierwsze części sprzed półtorej dekady.

b3 1

Age of Empires III: Definitive Edition – Grafika i dźwięk

Wszystkie struktury 3D zostały przebudowane i zaprojektowane na nowo, interfejs użytkownika również uległ zmianie, a do wyboru mamy trzy opcje na początek (standardowa, „stara” i odświeżona). Poprawiono dźwięk, a także tryb wieloosobowy. Co najważniejsze – odświeżona wersja gry otrzymała dwa zupełnie nowe tryby: sztuka wojny i wyzwania historii.

Po uruchomieniu pierwszej kampanii rzuciła mi się w oczy jakość tekstur. Nie jest to oczywiście poziom znany z najnowszych produkcji, ale jest to dość wysokiej jakości grafika, której nie da się porównać do oryginalnej wersji, gdzie próżno było szukać cieni i innych detali. Tutaj natomiast ciężko znaleźć „pikselozę”, nawet przy maksymalnym zbliżeniu. Podczas walki z przyjemnością ogląda się walące się budynki, które aż porażają animacją, w pozytywnym znaczeniu tych słów, rzecz jasna!

b4

Sztuczna inteligencja o wiele lepsza

Jeśli w ogóle można mówić o AI w pierwotnej wersji, to wersja zremasterowana od razu pokazuje inny poziom. Przeciwnicy są znacznie bardziej „ogarnięci” i odnajdują się na polu bitwy reagując na moje ruchy.

Przystępuję do dalszej rozgrywki, na pewno podzielę się pełną recenzją po ukończeniu gry (sprawdzę także multiplayera). Jedno wiem na pewno – grze ciężko będzie zdobyć nowych fanów, gdyż jest to tytuł ewidentnie pod „starsze” pokolenie, które pamięta oryginalne części. Niestety teraz tworzy się zupełnie inne pozycje (nie mówię, że gorsze czy lepsze – inne). Niemniej jednak dla fanów gatunku – Age of Empires III: Edycja Ostateczna to pozycja obowiązkowa!

Premiera gry już w czwartek, 15 października!