Microsoft przygotowuje dużą aktualizację swojego klienta pocztowego Outlook dla macOS. Outlook ma być lepszy, a także ładniejszy.
Użytkownicy Outlooka na macOS mogą się już cieszyć. Firma zapowiedziała wprowadzenie w październiku nowej wersji swojego klienta pocztowego. Aktualna wersja dla mnie jest dość toporna, ale nigdy nie byłem fanem Outlooka, w żadnej wersji. Może dlatego jestem do niego uprzedzony. Do codziennej komunikacji mailowej wykorzystuję Sparka. Jednak nowa wersja Outlooka zapowiada się na tyle ciekawie, że chyba ją przetestuję. Kto wie, może zmienię zdanie o nim.
Nowy outlook będzie piękny
Wow… Nowy Outlook na macOS będzie naprawdę ładny. Microsoft w tym zakresie bardzo się postarał. Pojawią się ikony Fluent, a także zaokrąglone narożniki. Zatem czeka nas dostosowanie do macOS Big Sur, na którego wydanie czekamy. Poza tym, w głównym oknie aplikacji znajdzie się zakładka „Mój dzień”. Zlokalizowana będzie obok skrzynki odbiorczej. W niej ma znaleźć się kalendarz oraz zaplanowane wydarzenia i zadania. Odświeżenia wyglądu doczeka się także część Outlooka z kontaktami.
Zarządzanie wiadomościami i Kalendarzem
W nowej wersji Outlooka pojawi się funkcja, którą znamy już z innych klientów. Jest to główna skrzynka odbiorcza, w której znajdą się wiadomości ze wszystkich podpiętych skrzynek pocztowych. Ulepszenia mają pojawić się także w zakresie wyszukiwarki. Tutaj zaimplementowano usługę Microsoft Search, znaną z Office 365. Nowa wyszukiwarka ma być umieszczona centralnie w górnej części głównego okna aplikacji. Kalendarz jest kolejnym miejscem w Outlooku, które zostanie odświeżone. Kalendarze w tej części mają zostać pogrupowane na te, które sami stworzymy, udostępnione nam oraz kalendarze grupowe w ramach Microsoft 365.
Personalizacja
Outlook umożliwi użytkownikom znacznie większą personalizację, niż dotychczas. Możliwe będzie kompaktowe wyświetlanie listy wiadomości, a także rozszerzone, żeby już na liście zobaczyć więcej informacji. Outlook zyska możliwość konfigurowania akcji po przesunięcia wiadomości w prawą lub lewą stronę. Co ciekawe, aplikacja pozwoli na „odkładanie maili na później”. Po wybraniu tej opcji mail ponownie wyświetli się w skrzynce odbiorczej jako nieprzeczytany, w czasie, w jakim użytkownik będzie chciał, np. za 2 godziny. Oczywiście nie zabraknie ciemnego motywu aplikacji.
Czekamy do października
Przyglądając się tym nowościom, odnoszę wrażenie, że Outlook zmierza dobrą stronę. Nowa wersja wydaje się bardzo ciekawa i kusząca. Jak wspomniałem wyżej, chętnie ją przetestuję. Tylko trzeba poczekać do października.
Źródło: Microsoft