Emoji to bardzo popularne narzędzie wyrażania emocji czy opisywania różnych zdarzeń. Prawie 40 lat po tym jak znaczek :-) został użyty po raz pierwszy, przez profesora Scotta Fahlmana z Carnegie Mellon University, na oficjalnej liście emoji możemy znaleźć już prawie 2000 grafik.
Pierwsze emotkiony opisywały emocje osoby piszącej. Emoji to już coś więcej. Poza grafikami ułatwiającymi wyrażanie emocji są tu także grafiki powiązane z aktywnościami, pogodą, lokalizacjami czy pokarmem. Osobną dużą kategorię stanowią także flagi, wśród których mamy do czynienia na przykład z flagami Wallis & Futuna, Nowej Kaledonii czy Niderlandów Karaibskich.
Jak informuje serwis Engadget, Apple w iOS 14 wprowadzi 13 nowych emoji. Pochodzą one z wprowadzonego na początku roku Unicode Standard Version 13.0. Pojawiło się w nim prawie 70 propozycji, wśród których mieliśmy osobę w welonie, fokę czy żubra, jednak poszczególni twórcy oprogramowania nowe emoji mogą wprowadzać stopniowo.
Wśród 13 nowych ikon znalazło się miejsce dla bumerangu, świstaka i matrioszki. Brakuje dość kontrowersyjnego welonu, nagrobka czy pułapki na myszy. Na razie nie będziemy mieli także okazji użyć emoji króla puszczy – żubra. Jest za to długo oczekiwany ninja, a także anatomiczny rysunek serca i płuc. Jak informuje Unicode, z powodu koronawirusa prace nad Unicode Standard Version 14.0 zostały wstrzymane, a jego ogłoszenie przełożono o sześć miesięcy – z marca przyszłego roku na wrzesień 2021. Dlatego emoji wprowadzone w Unicode Standard Version 13.0 będą ostatnimi, które będziemy mogli oglądać przez najbliższy czas.
Jestem trochę zdziwiony, że Apple zdecydowało się na dodanie zaledwie 13 emoji spośród prawie 70, które znalazły się w Unicode Standard Version 13.0. Być może do premiery iOS 14 jeszcze się coś zmieni. A Wam jak się podobają nowe emoji? Będziecie ich używać?