Koronawirus nie schodzi głównych informacji w czołowych mediach. Wirus zbiera żniwa wśród ludzi, a okazuje się, że gospodarka także może na tym ucierpieć. Nintendo właśnie potwierdziło, że epidemia opóźnia produkcję Switcha.

Wpłynie to na nowe akcesoria do Nintendo Switch, czyli Animal Crossing i Ring Fit Adventure. Na razie nie wiadomo, jak te opóźnienia wpłyną na dostawy do Europy, ale na pewno odczują to azjatyccy klienci Nintendo.

Koronawirus vs nintendo

Taka sytuacja może być sporym ciosem szczególnie w najnowsze akcesoria. Zapowiedziane zaledwie kilkanaście dni temu Animal Crossing miało być dostępne od soboty, a datę przesunięto na nieokreślony termin. Firma oczywiście przeprasza za problemy i opóźnienia, ale de facto ma na to niewielki wpływ.

Sprzęt Nintendo jest w dużej mierze produkowany w Chinach, stąd pojawiają się problemy. Od ponad roku Nintendo przenosi część produkcji do innych krajów azjatyckich, właśnie z obawy o sankcje, jakie Stany Zjednoczone mogą nałożyć na Chiny. Niestety nie udało się jeszcze przenieść istotnej części produkcji, tak aby uniezależnić się od tego typu sytuacji. Większość konsol Switch produkuje fabryka Foxconn, a ta została zamknięta co najmniej do końca przyszłego tygodnia.

Zaistniała sytuacja może być sygnałem dla światowych producentów, aby pomyśleć nad rozłożeniem produkcji także na inne kraje. Chiny stały się jedną wielką taśmą produkcyjną, a taka epidemia (jak na razie mocno lokalna) potrafi sparaliżować, jak widać sporo podmiotów na całym świecie.

Nie tylko Nintendo

Przypomnijmy, że to już nie pierwsza sytuacja, że koronawirus wywołuje problemy w dostawach i dostępności produktów w branży technologicznej. W środę Alicja pisała o tym, że z powodu wirusa, Epic wstrzymało premierę gry Pandemic ze względu nie „kiepski moment” na tego typu gry w tym momencie.