O tym serialu spekulowało się już od dłuższego czasu, a potencjalnych dat premiery było co najmniej kilka. Teraz oficjalne zostało to potwierdzone: stacja The CW zamówiła pilot serialu o Batwoman.
Samodzielny serial o Batwoman powstanie pod okiem reżysera Davida Nuttera, który do tej pory pracował między innymi nad innymi produkcjami w uniwersum DC – Arrow i Flash. Niemniej jednak największą sławę dała mu reżyseria Gry o Tron.
Postać Batwoman pojawiła się już wcześniej, w jednym z największych crossoverów serii DC, znanego jako „Elseworlds”. Spotkali się tam bohaterowie trzech seriali: Arrow, Flash i Supergirl. Serial planowany już od lipca był mocno wyczekiwany, szczególnie po premierze siódmego sezonu Arrow, który to mówiąc delikatnie, trąci już nieświeżością. Teraz żeńska wersja Batmana doczeka się swojego serialu.
Serial Batwoman przełamuje kolejne bariery
Kate Kane ma pasję do niesienia sprawiedliwości, idąc w ślady ojca, zaciąga się do szkoły oficerskiej. Tam jednak wychodzi na jaw, że jest lesbijką. Wyrusza zatem na ulice Gotham jako Batwoman, gasząc zapały złoczyńców, chcących przejąć miasto. Tym samym serial ten stanie się pierwszym serialem, gdzie superbohater jest homoseksualistą.
Główna bohaterka jest grana przez aktorkę australijskiego pochodzenia, Ruby Rose, znaną między innymi z Orange Is the New Black, czy z filmu John Wick 2. Jako Batwoman zadebiutowała w 2018 roku. Co ciekawe, aktorka także jest zadeklarowana lesbijką, podobnie jak grana przez nią postać. Za scenariusz odpowie Caroline Dries (Pamiętniki wampirów), a producentem wykonawczym serii jest Greg Berlanti.
Jak na razie zamówiony jest pilot, jednak patrząc na osoby odpowiedzialne za produkcję, można przypuszczać, że zamówienie kolejnych odcinków jest czystą formalnością. Seriale stacji The CW w Polsce dostępnie są głównie na platformie Netflix. Zapewne podobnie będzie i tym razem.