To już jutro – zobacz Pixel 2! Ceny, specyfikacja i niespodzianki

Już jutro – Google zaprezentuje światu swój nowy sprzęt. Poprzeczka zawieszona została wysoko poprzez Samsunga ich Galaxy Note 8, oraz poprzez Apple ich iPhone X. Przyglądałem się dość długo informacjom pojawiającym się w sieci odnośnie tego, co twórcy Androida pokażą. Zebrałem je dla was w jednym miejscu. Nie tylko te o Pixel 2 i Pixel 2XL.

Na pierwszy ogień nowe telefony, o których już wiadomo chyba wszystko, ciekawe co się potwierdzi, ale to inna bajka. Na chwilę obecną o Pixelu 2 wiemy, że będzie miał:

• Ekran 5” o rozdzielczości FullHD (1920×1080)
• 4GB RAM
• 64 lub 128Gb ROM
• 3 kolory: czarny (Just black), biały (Clear white), niebieskawy (Kinda blue)

Ceny będą nie małe. Wersja 64GB będzie kosztowała 649$, a za 128GB przyjdzie nam zapłacić 749$

Pixel 2 XL natomiast:

• Ekran 6” przy proporcjach 18.5:9 QHD (2560×1440)
• 4GB RAM
• 64 lub 128Gb ROM
• 2 wersje kolorystyczne: czarna (Just black), oraz czarno-biała (Panda?)

Wersja 64GB XL’a będzie kosztowała 849$, a 128GB 949$. Prawie tyle co iPhone X.

Oba telefony będą działały pod kontrolą procesora Qualcomm Snapdragon 835. Qualcomm rozwiał już wątpliwości na temat tworzenia modelu 836, takowy nie powstanie.

Obie słuchawki będą posiadały pojedynczy aparat o matrycy 12Mpix. Pojawiły się plotki, że Google zaprezentuje w Pixelach dodatkowy chip, który będzie używany do przetwarzania zdjęć. To jak świetne zdjęcia robiła pierwsza generacja tych telefonów wszyscy wiemy, mam nadzieję, że wersja druga przynajmniej nie będzie gorsza :)

Pixel 2 XL ma mnieć mniejsze ramki niż Pixel 2, stosunek ekranu do całości frontu telefonu ma wynieść między 80 a 85% – to bardzo dobry wynik. Dla porównania Samsung Galaxy S8+ ma 84% a iPhone X 82.9%.

Ma pojawić się kolejna generacja czytnika linii papilarnych. W moim Pixelu działa on świetnie. Oby tego nie popsuli :) Czytnik dalej będzie na środku.

Na koniec kilka hitów. Dla mnie to one spowodują WOW na sali podczas prezentacji, jeśli oczywiście się pojawią.

Active Edge – Rozwiązanie znane z HTC U11 – krawędzie smartfona wyczują gdy będziemy go ściskać i odpali nam się asystent Googla, bądź wyzwoli się inna zdefiniowana akcja. W sumie to nie dziwne biorąc pod uwagę przejęcie części HTC przez giganta z Moutain View. 

eSIM – Zaprezentowany już w tym roku w Apple Watch 3 generacji. Chodzi o to, że SIM jest niewymienialną częścią urządzenia, a my go rejestrujemy i przypisujemy do swojego numeru. To tak bardzo ogólnikowe przedstawienie tej technologii.

Nieograniczony Google Drive na 5 lat. To sprytne, jeśli przez 5 lat będziemy przywiązani do usługi danej firmy, raczej się z nią nie rozstaniemy. Ja tak mam z OneDrive, od którego już nie umiem (i nie chcę) uciec.

Brak Jacka – A jeszcze rok temu wyśmiewali Apple w swojej reklamie…

Mam nadzieję, że Google nie powtórzy błędu, który zdarza się im popełnić przy właściwie każdej premierze swoich telefonów. Zawsze było ich za mało i wszystkie się sprzedawały, potem trzeba było czekać.

Hejterzy Apple, nie mają litości, zrobili nawet wtyczkę do Chrome

Tyle o telefonach

Czas na resztę przecieków.

Google Home Mini – pojawiły się informacje, nazywające go „media streaming device”. Ciekawe czy będą chcieli zastąpić, lub połączyć go z Chromecast. Ma być dostępny w 3 wersjach kolorystycznych i kosztować zaledwie 49$. Na pokładzie ma się znaleźć WiFi 2.4 i 5GHz oraz Bluetooth LE.

Google Daydream – zestaw do wirtualnej rzeczywistości ma być odkurzony. Lepsze wykonanie, kolory zgodne z Google Home Mini. Cena nie znana, ale ponoć ma być drożej niż w zeszłym roku.

Chromecast Ultra – kolejna iteracja tego sprytnego urządzonka. Tym razem ma wspierać strumieniowanie 4K oraz co ważniejsze HDR (nie taki jak mamy w telefonach ;)). Jakie są różnice pomiędzy 4K i HDR – o tym kiedy indziej. Przewidywana cena: 69$.

Pixel 3/Pixelbook/Bison – Różne nazwy się przewijały w przeciekach. Zabójca Surfacebooka, Macbooka i czego tam jeszcze się da :) wydaje mi się, że powiedziane nad wyraz, ale poczekamy, zobaczymy. Ma to być kolejna generacja chromebooków, które nie do końca się sprzedawały tak jak powinny. Wiele niewiadomych co dokładnie tutaj będzie. Widziałem informacje o wyginanym ekranie 360 stopni, rysiku wykrywającym poziomy nacisku. 3 pojemności dysku – 128,256,516GB. Ceny zaczynające się od 1199$.

Andromeda – Kolejny rok słyszałem o zapowiadanym od 2015 roku systemie mającym połączyć Chrome OS oraz Androida. Takim z prawdziwego zdarzenia. Hiroshi Lockheimer odpowiedzialny za rozwój Androida i Chrome OS na Twitterze zapowiedział, że będzie się działo. Android powstał 8 lat temu, mamy 8 wersję – O, Oreo. Bazując na tym tweecie jestem prawie pewny, że pokażą nowy system :)

Google WiFi – pokazując taką ilość urządzeń, wszystkich bezprzewodowych logicznym byłoby uzupełnienie ekosystemu w swój router zapewniający stabilne połączenie. Ma być smart, może kosztować 129$.

Gdzie oglądać?

Stream już jutro będzie dostępny pod dwoma adresami: www.youtube.com/google
madeby.google.com.

Będzie rewolucja? A może ewolucja?