Jeżeli jeszcze nie wiecie, informujemy: premiera iPhone 16 nastąpi 9 września, a wraz z prezentacją nowych modeli oficjalnie wystartuje Apple Intelligence. Czy dzięki niej sprzedaż osiągnie nowe szczyty?
Zagraniczna prasa technologiczna zdaje się od kilku dni nie pisać o niczym innym. W publikowanych przeciekach na temat debiutującej na początku przyszłego miesiąca serii możemy znaleźć już niemal wszystkie informacje dotyczące wyglądu jak i specyfikacji urządzeń.
W biznesie jednak ostatecznym wyznacznikiem rynkowego sukcesu są twarde dane wypisane w tabeli rachunku zysków i strat, a nie entuzjastyczne nagłówki, hałas w mediach, spekulacje i domysły. Na dosłownie kilka dni przed premierą, azjatyccy bankierzy i analitycy podzielili się swoją wiedzą i szacunkami dotyczącymi sprzedaży iPhone’ów serii 16.
iPhone 16 będzie sprzedawał się lepiej niż jego poprzednik. O 10%.
Apple ma już gotowy scenariusz na ostatni kwartał 2024 roku. iPhone 16 będzie hitem i sprzeda się zdecydowanie lepiej niż linia 15. Źródła zbliżone do łańcucha dostaw amerykańskiego giganta mówią o tym, że firma zleciła swoim dostawcom przygotowanie takiej ilości komponentów i części, by móc dostarczyć na rynek od 88 do 90 milionów smartfonów. Oznacza to, że w planie minimum (przyjmijmy dolną granicę liczby sztuk) Apple zamierza sprzedać 10% więcej urządzeń, niż planowano przed premierą poprzedniej generacji. Warto dodać, że cały czas mówimy tylko o 2024 roku.
Fabrycznie zapakowany iPhone 1, wizytówki Jobsa czy pierwszy komputer od Apple?
Wydaje się, że motorem napędowym sprzedaży najnowszej generacji będzie Apple Intelligence, czyli szereg rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. Dla giganta z Cupertino będzie to zupełnie nowy obszar działań i chociaż zapowiedzi są ekscytujące, a nadzieje rozbudzone do granic, istnieje ryzyko, że AI w iPhone’ach i Makach nie spełni oczekiwań rozentuzjazmowanych użytkowników. A przypomnieć trzeba, że chętni do korzystania z najnowszych propozycji po prostu będą musieli kupić nowy smartfon. Niewiele więc trzeba, by posiadacze urządzeń z serii 14 czy 15 wstrzymali się z wymianą, jeśli pojawią się jakiekolwiek negatywne recenzje usług Apple Intelligence. Firma znalazła się także w trudnej (i nowej dla siebie) sytuacji na rynku chińskim, gdzie traci udziały na rzecz rodzimego Huawei. Zarządzający jednego z dostawców Apple, cytowany przez magazyn Nikkei Asia powiedział:
Jesteśmy dość ostrożni, jeśli chodzi o wysokie zamówienia Apple, ponieważ wiemy, że rynek chiński z pewnością będzie stanowił silną konkurencję ze względu na geopolitykę
Jeff Pu, dyrektor zarządzający Haitong Securities, jednej z największych firm zajmujących się usługami finansowymi w Chinach, przekazał, że jego firma szacuje sprzedaż iPhone’ów serii 16 na około 88 milionów sztuk (w 2024 roku), aczkolwiek najbliższe miesiące nie mają być przełomowe jeśli chodzi o AI. Chińscy bankierzy uznają, że technologia Apple Intelligence rozwinie skrzydła dopiero w przyszłym roku. Zgodnie z tymi przewidywaniami 2025 przyniesie znaczący postęp w tej dziedzinie, zapewniając producentowi iPhone’ów solidne zyski.
Apple zwalnia ludzi. Cięcia dotyczą zespołów Apple Books i News
Ja oczywiście nie podejmę się szacunku ilości iPhone’ów, jaką uda się sprzedać Apple w ostatnim kwartale tego roku, ale sądzę, że AI przyciągnie do salonów znaczącą liczbę klientów. O ile różnice między serią 14 a 15 nie były na tyle istotne, by z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że wiele osób zdecyduje się na zakup nowego modelu, o tyle teraz, w czasach gdy sztuczna inteligencja jest na ustach wszystkich, uważam, że pokaźne grono osób dojdzie do wniosku, że w tym roku warto kupić kolejnego iPhone’a. Bo tym razem Apple ma do zaoferowania coś przełomowego.