Globalne firmy mają to do siebie, że gdy testują eksperymentalne rozwiązania, wybierają tylko kilka rynków, na których nowość jest wdrażana. Tym razem załapaliśmy się do grona szczęśliwców.

Spotify ogłosiło właśnie, że w wybranych krajach otworzy się możliwość testowania nowej, ekscytującej funkcji, która rzuca wyzwanie amerykańskiemu Google. Pewnie część z Was domyśla się już, o jaką innowację chodzi.

Lider rynku streamingu muzyki zdecydował się na udostępnienie na wybranych rynkach klipów wideo, które istotnie wzbogacą ofertę usługi. Dzięki teledyskom artyści będą mogli jeszcze skuteczniej promować się na platformie, a sam usługodawca zyska szansę na utrzymanie sporego ruchu.

Spotify powalczy z YouTube Music. Rozpoczynają się testy.

Szwedzi już od kilku lat poszerzają ofertę swojej aplikacji, która nie służy już jedynie do odtwarzania ulubionych utworów, ale staje się prawdziwym kombajnem multimedialnym, pozwalającym nie tylko nawiązać, ale i stale utrzymywać relacje z artystami. Muzycy mogą za pośrednictwem platformy promować koncerty oraz inne wydarzenia, w których wezmą udział, sprzedawać płyty CD czy winyle, a także ubrania i gadżety sygnowane swoim nazwiskiem. Nie zapominajmy też o rosnącej pozycji podcastów i ich twórcach, dla których także jest miejsce na platformie.

Spotify

Teraz do tej szerokiej oferty trafiają teledyski. Funkcja będzie dostępna w wersji beta dla użytkowników Spotify Premium na 11 rynkach, dodając kolejny sposób na wzmocnienie relacji między artystami i ich fanami. Klipy obejrzą w pierwszej kolejności użytkownicy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Holandii, Polski, Szwecji, Brazylii, Kolumbii, Filipin, Indonezji oraz Kenii. Charlie Hellman, wiceprezes i szef produktu muzycznego w Spotify tak skomentował udostępnienie teledysków na platformie:

Tak wiele razy z mojego własnego doświadczenia i niezliczonych doświadczeń innych osób przekonałem się, że teledyski odgrywają kluczową rolę w przyciąganiu użytkownika: od bycia słuchaczem do wciągnięcia się i zostania fanem.

Wersja beta teledysków na Spotify startuje 13 marca. W pierwszych dniach dostępny repertuar będzie nieco ograniczony, ale premierowo w katalogu nie zabraknie światowej sławy muzyków takich jak Ed Sheeran, Doja Cat i Ice Spice, oraz mniej znanych lokalnych artystów jak Aluna, czy Nigeryjczyk Asake. Wśród reprezentantek Polski, co udało mi się już sprawdzić jest sanah.

Spotify

Jak zacząć oglądać teledyski w Spotify? Po rozpoczęciu odtwarzania danego utworu (dla którego jest dostępny klip) wystarczy kliknąć przycisk „Przełącz na wideo”. W momencie teledysk zacznie być odtwarzany od początku w widoku Teraz odtwarzane. Aby powrócić do słuchania, należy nacisnąć „Przełącz na sam dźwięk”. Aplikacja rozpoznaje orientację ekranu urządzenia, zatem wideo uruchomi się automatycznie w trybie poziomym lub pionowym. Funkcja jest dostępna na urządzeniach z systemem iOS, Android, komputerach i telewizorach.

Spotify zapowiada, że to nie koniec nowości. Udoskonalenia w zakresie klipów wideo mają być wprowadzane na podstawie opinii użytkowników. Stale będzie także poszerzany katalog dostępnych teledysków. Uważam, że wprowadzana właśnie na rynek nowość to bardzo ciekawy krok ze strony Spotify, które nawiąże teraz bezpośrednią konkurencję z YouTube Music. Google z pewnością ma się czego obawiać, bowiem ten serwis przestaje być niezastąpiony dla osób, które lubią klipy muzyczne. A wy, co sądzicie o nowej funkcji? Dajcie znać w komentarzach!