Ptaszki ćwierkają o tym, że The Sims 5 będzie pierwszą grą wieloosobową w historii serii. Dodatkowo praca twórców nad przyszłą odsłoną może być wyraźnie zainspirowana projektami konkurencji. Tak przynajmniej wynika ze słów wiceprezes ds. kreatywnych serii.
Na wstępie jest zobligowany do opisania sytuacji związanej z potencjalną piątą odsłoną serii znanej na cały świat, która może nigdy nie wyjrzeć na światło dzienne (tak przynajmniej mówiono w zeszłym roku). Premiera The Sims 4 miała miejsce w 2014 roku. Do tej pory gracze mogli jedynie liczyć na dodatkową zawartość do czwórki i ruch konkurencji. A trzeba przyznać, że coraz częściej przykuwa ona uwagę społeczności coraz to ciekawszymi zapowiedziami swoich produkcji.
Nie muszę daleko szukać przykładów, ponieważ kilka dni temu w sieci pojawił się film przedstawiający kilka minut rozgrywki gry inZOI. Produkcja ta podchodzi do tematu symulacji naszego życia zdecydowanie poważniej, stawiając na większy realizm. Wystarczy spojrzeć na szczegółową grafikę czy niezłe modele awatarów. Czyżby EA odpuściło jakąkolwiek walkę?
The Sims 5 może okazać się rewolucją
Z całą pewnością wspomniany wydawca nie zamierza oddać społeczności za darmo. W 2022 roku zapowiedziano Project Rene, który miał być nową generację The Sims. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat tej ewolucji, zapraszam do odwiedzenia tej strony. W dużym skrócie, znajduje się na niej dość długi wpis dotyczący zbierania informacji od członków społeczności, testów nowych możliwości i planów na przyszłość. Konkretów jednak brak.
Większość osób w branży nazywa ten projekt po prostu The Sims 5. Co ważne, skupiłby się on na elementach wieloosobowych, co oznaczałoby dla serii spory krok w nowym kierunku. Tak przynajmniej wynika z nowego wywiadu z Lyndsay Pearson, wiceprezesem ds. kreatywnych w The Sims. Dokładniej sprawę ujmując, zespół pracujący nad grą przygląda się różnym przykładom gier multiplayer, aby dowiedzieć się, co przyniosłoby najwięcej radości fanom Simów.
“Zdecydowanie chcemy wprowadzić tryb wieloosobowy.” mówi Lyndsay Pearson. “Nie mówię o wielkim, strasznym, który rzuci cię do świata pełnego nieznajomych graczy. Chodzi o taki, w którym Ty i Twoi przyjaciele zechcecie wspólnie grać. Jest wiele różnych możliwości, które możemy przyjąć, dlatego te badamy sporo różnych przestrzeni, ponieważ wspólna zabawa może wyglądać na wiele sposobów.”
Warto tutaj podkreślić, że zespół pracujący nad Project Rene cały czas prowadzi dyskusje na ten temat, szukając inspiracji w innych grach wieloosobowych. Mówi się, że temat Animal Crosing pojawia się często w rozmowach pracowników. Dlaczego? Pearson powiedziała, że wspomniana gra jest dobrym przykładem małej przestrzeni, swojej wysepki, na którą można zaprosić innych graczy.
Inną inspiracją była natomiast gra Among Us, która jest przykładem tajemniczej sprawy do rozwiązania lub porozmawiania na jej temat. Jaka mogłaby być wersja Simów w oparciu o taki przykład? Takie pytania zadała właśnie Pearson. Co ważne, zespół Project Rene poda konkretniejsze szczegóły w przyszłych ogłoszeniach.
Według dodatkowych informacji na portalu Game Spot The Sims 5 będzie pierwszym głównym tytułem serii, który zostanie wydany jako darmowa gra. Jak się łatwo domyślić, EA zamierza zarabiać na tytule poprzez sprzedaż dodatkowej zawartości i pakietów. Coś podobnego widzieliśmy przy okazji czwartej odsłony. W tej chwili ona również jest darmowa.