Postawa godna pochwały. Zwolnienia w polskim Shopee to problem dla pracowników. Anna Iwanicz, kierująca pionem rekrutacyjnym, postanowiła znaleźć nową pracę dla osób dotkniętych cięciami.

Shopee to bez wątpienia świetnie rozpoznawalna na naszym rynku marka. Niestety, ona również została dotknięta warunkami rynkowymi, które dyktuje inflacja. W efekcie przedsiębiorstwo musi pożegnać się z częścią swoich pracowników. W Polsce, w lokalnym oddziale zatrudnionych jest blisko 300 osób, a stanowiska ma stracić około 10% zespołu. Jeśli wierzyć zapewnieniom Shopee, to nie wina braku rentowności polskiego oddziału. Niemniej, optymalizacja to konieczność. Sęk w tym, że za doskonale znanym stwierdzeniem „nie spina mi się Excel” stoją ludzie, którzy zostaną bez pracy w tym trudnym czasie. Tutaj pojawia się Anna Iwanicz, cała na biało, poszukuje nowych stanowisk dla kolegów z firmy.

Shopee szuka nowych stanowisk dla zwalnianych pracowników. Nietypowe podejście godne pochwały

Choć Shopee jest marką działającą w obszarze e-commerce, może wydać się dla Was zaskoczeniem to, że zdecydowałem się podjąć tematów kadrowych przedsiębiorstwa. Racja, nie zwykłem popełniać publikacji o zwolnieniach czy nowych osobach na stanowiskach. W tym konkretnym temacie postanowiłem zrobić wyjątek. Bowiem Anna Iwanicz z Shopee opublikowała w serwisie Linkedin interesujący post

Wiemy jak trudny jest okres takiej tranzycji, w związku z tym chcemy pomóc naszym kolegom i koleżankom, którzy zostali objęci zmianami, w poszukiwaniach nowych możliwości zawodowych na rynku.

Jak widać, firma nie zamierza pozostawiać „swoich ludzi” samych sobie. Próba znalezienia nowego miejsca to zdecydowanie więcej niż można się oczekiwać w przypadku otrzymania wypowiedzenia. Pracownicy otrzymają więc nie tylko odprawę, ale także wsparcie, które może znaczyć w tym przypadku znacznie więcej i działać długofalowo.

Infinix Note 12 Pro: świeża propozycja od świeżej marki. Ten telefon potrafi zaskoczyć [recenzja]