Mamy początek weekendu, więc czas przyjrzeć się temu, co piszczy w serwisach VOD i streamingach. Zanim jednak do Netflixa i reszty przejdziemy, skupmy się na nowościach filmowych w chyba najbardziej znanym w Polsce serwisie VOD, CDA Premium.
Jeśli więc nie macie konkretnych planów na weekendowe wieczory, warto przyjrzeć się ofercie CDA Premium. Wskoczyło kilka filmów, które godne sa uwagi, chociażby Nędzinicy, który to film był francuskim kandydatem do Oscara. Wydany w 2019 roku zbiera bardzo dobre recenzje, a sam go polecam z czystym sumieniem.
Nowości filmowe w CDA Premium w marcu
Nędznicy
Znakomity film o ważnych problemach. Inspiracją do jego powstania była napaść francuskich policjantów na ciemnoskórego 20-latka Abdoulaye’a Fofany w 2008 roku. Chłopak miał ponoć brać udział w napadzie na patrol policji. Dotkliwie pobity, niewinny Abdoulaye walczył długo o sprawiedliwość. Z bardzo marnym skutkiem… W „Nędznikach” policjant Stéphane Ruiz dołącza do specjalnej brygady, która w podparyskim mieście Montfermeil ma zapewnić spokój. Montfermeil jest miejscem wielkich napięć i konfliktów między lokalnymi gangami. Miasto pulsuje od gniewu. Pewnego dnia jeden z policjantów brygady nie wytrzymuje ciśnienia i strzela do nastolatka. „Nędznicy” zostali obsypani wieloma nagrodami i nominacjami (także do Oscara).
Kolacja po amerykańsku
Lubicie ostrą jazdę na ekranie? No to proszę bardzo. Handlujący narkotykami punkrockowiec (Simon) i młoda kobieta (Patty), która ma obsesję na punkcie jego zespołu, nieoczekiwanie zakochują się w sobie i wyruszają w epicką podróż po USA. A podróż ta, jak się domyślacie, przynosi mocne doświadczenia. Być może uderzą Was rasistowskie i seksistowskie żarty. Być może zniesmaczą wymioty, kocie odchody, itp., ale… dostaniecie bardzo dobrze nakreślony portret dwóch wyrzutków, którzy są traktowani przez społeczeństwo jak śmieci. Pewnego dnia takie wyrzutki powstają i buntują się, bo nie mają innego wyjścia.
Naród i jego król
Paryż, 1789 rok. Bastylia została zburzona, a na ulicach Paryża czuć powiew wolności. Françoise i Basile odkrywają niezwykłą radość płynącą z miłości i rewolucji francuskiej. Spokojnie, „Naród i jego król” nie jest tkliwą opowiastką o romansie. To bardzo ciekawe spojrzenie na Rewolucję Francuską i początek Republiki. Mocno osadzony jest tu wątek kobiet, które marzą o emancypacji i
zdecydowanie o to walczą. Generalnie film pokazuje walkę wszystkich grup społecznych o nowe państwo. Państwo pełne wolności, równości i braterstwa. Film zachwyca pięknymi zdjęciami i godnymi podziwu kreacjami aktorskimi. Doskonałą robotę wykonali: Adèle Haenel („Portret kobiety w ogniu”), Louis Garrela („Oficer i szpieg”) i Gaspard Ulliela („Hannibal. Po drugiej stronie maski”).
Lorelei
Wayland wychodzi z więzienia po 15 latach za napad z bronią w ręku. Spotyka i wiąże się z dawną dziewczyną z liceum, Dolores, która jest samotną matką trójki dzieci. Pragnąc utrzymać nową rodzinę, mężczyzna wraca do swoich starych nawyków. Niech Was nie zwiodą pozorym, to bardzo ciekawa, dobrze napisana historia. Film jest melancholijny i dominuje w nim wolne tempo. Nie są to jednak słabe strony produkcji, przeciwnie. „Lorelei” podpowiada, jak dostosować swoje życie do kart, które się dostało
Kołysanka
Nianie nie bywają często bohaterkami thrillerów. Tym bardziej produkcja ta rozbudziła naszą ciekawość. Myriam, matka dwójki małych dzieci, postanawia – mimo niechęci męża – wznowić pracę w kancelarii prawnej. W związku z tym para zaczyna szukać niani. Wymagającą rekrutację wygrywa Louise – budząca zaufanie pani w średnim wieku. Louise szybko zdobywa sympatię dzieci i stopniowo zajmuje centralne miejsce w domu rodziny. Sielanka nie trwa jednak długo. Louise zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze. Krótko mówiąc, dobry film, dobrze zagrany, idealny na piątkowy wieczór.
Turu. W pogoni za sławą
Uruleca to kura, która nie potrafi znosić jaj i ma przez to wiele problemów. Na szczęście jej nudne i smutne życie ulega zmianie, gdy zostaje sprzedana emerytowanej nauczycielce muzyki. Od tego momentu zaczyna się w życiu Uruleci „ostra jazda”. Zapewniamy Was, że maluchy nie oderwą wzroku od ekranu. Będą śpiewać, tańczyć i doskonale się bawić. Fabuła tej animacji jest prosta i
bezpretensjonalna. Trafia idealnie do młodego widza.