Myślałem, że samochód Apple to definitywnie zamknięty temat.
Rok temu myślałem też, że więcej o nim nie napiszę. Temat jednak cały czas wraca. Tym razem robi to za sprawą ekspertów od Vanaramy, którzy pokazują, jak może wyglądać Apple Car (i kilka niespodzianek z nim związanych).
Jeśli jesteście ciekawi tego co wiemy o pojeździe Apple, koniecznie udajcie się do naszego siostrzanego serwisu Rozładowani. Wpisywaliśmy tam historię projektu Titan (roboczej nazwy dla samochodu Apple) oraz wszelkie nowinki, jak chociażby tę o zacieśnieniu współpracy i umówię na wielką kwotę z KIA.
Samochód Apple złożony z patentów
Apple nie ma zamiaru chwalić się swoimi poczynaniami, nie precyzuje swoich zamiarów i ucisza byt podnieconych współpracą partnerów. Wewnątrz struktur Apple działa specjalna komórka „policji”, która ma za zadanie zwalczać wszelkie próby upublicznienia wewnętrznych informacji. To dlatego nadal tak mało wiemy o samochodzie od Apple.
Brytyjski magnat leasingowy — Vanarama, ma cały sztab specjalistów i analityków zajmujących się analizą rynku motoryzacyjnego. Jej pracownicy stworzyli ostatnio ciekawy projekt. To strona, która pokazuje postępy w pracy nad samochodami, które tworzą giganci przemysłu „Tech” – Apple, Google oraz Samsung.
W przypadku Samsunga i Google informacje są szczątkowe i opierają się na jedynie kilku patentach, które złożyli giganci. Inaczej sprawa ma się z Apple. Firma złożyła ich już tak wiele, że analitycy Vanarama mogli stworzyć pełny zarys pojazdu.
Oczywiście nie jest on wirtualizacją gotowego modelu. Opiera się jednak na wiedzy i doświadczeniu pracowników brytyjskiej firmy. Co ciekawe ich wizja pokrywa się z jednym z konceptów KIA, a wiemy, że to KIA miałaby być odpowiedzialna za produkcje samochodu Apple.
Koniecznie zerknijcie na stronę Vanarama, tam można oglądać wizualizację w 360 stopniach. Można też „wejść” do wnętrza pojazdu. Zobaczycie tam takie smaczki jak grill samochodu stylizowany kratką wentylacyjną Maca Pro, wykończenie pojazdu w kolorze Frosted White czy adaptacyjne drzwi.
Traktujcie jednak tę wizję z przymrużeniem oka, nadal nie wiemy przecież co w planach ma Apple i czy samochód Apple naprawdę powstanie ;)