Witam po krótkiej (a może długiej bo to już jakieś trzy tygodnie) nieobecności. Słowem wstępu chciałbym się usprawiedliwić – miałem masę roboty – dokończenie kilku projektów + zmieniłem pracę (tak, chwalę się :) ).
Dziś chciałbym poruszyć ostatnimi czasy bardzo popularny temat jakim jest RWD (Responsive Web Design). Konkretniej jego przewagę i ułomność w odniesieniu do klasycznej (oldschoolowej) wersji mobilnej witryny.
Na początku pokrótce omówmy RWD . Technika tworzenia strony WWW pozwalająca nam dostarczyć użytkownikowi jednakowe doświadczenie płynące na najwyższym poziomie na wszelkiego rodzaju rozdzielczościach ekranów. Zaczynając od 1366×768 (taka laptopowa rozdzielczość jest najpopularniejsza wśród użytkowników odwiedzających strony www) poprzez 1920×1080 (2 miejsce) i 1024×768 (tablety), kończąc na rozdzielczościach używanych przez smartfony. Uogólniając chodzi o to aby tak zaprojektować design oraz strukturę HTMLa, aby dzięki pomocy CSS i media queries można było dostosować wyświetlany content do ekranu użytkownika – tutaj można znaleźć przykłady.
Po drugiej stronie barykady stoi wersja mobilna witryny. Zasada działania inna iż RWD – wykrywamy z jakiego urządzenia korzysta nasz użytkownik, jeżeli urządzenie przedstawi nam się jako mobilne to przekierowujemy naszego gościa na subdomenę, pod którą znajduje się nasza wersja mobilna – kiedyś nazywana „lajt”. Jako ciekawostkę dodam, że próbując wejść na lajt.onet.pl wylądujemy na m.onet.pl, to idealny przykład na to jak porzucono pomysł nazywania wersji mobilnych. Kontynuując, po tym jak urządzenie przedstawiło się jako mobilne i zostało przekierowane na subdomenę zostaje załadowana inna wersja strony. Używając takiego rozwiązania musimy zaprojektować oraz „złożyć” nasz serwis dwa razy.
Który sposób wybrać?
Jeżeli wybierzemy RWD więcej czasu będzie trzeba poświęcić na zaprojektowanie wszystkiego. Gdybyśmy chcieli przerobić istniejącą stronę na RWD powinniśmy znaleźć doświadczonego freelancera. Tylko osoba, która już ma na koncie takie projekty może nam pomóc tak, aby wszystko działało poprawnie, a nie skończyło się na pisaniu od nowa. Oczywiście taki scenariusz nie zadziała dla wszystkich witryn – niektóre po prostu trzeba będzie stworzyć od zera. RWD jest rozwiązaniem droższym niż stworzenie mobilnej wersji.
Jeżeli zdecydujemy się, aby stworzyć mobilną wersję – wydamy mniej pieniędzy oraz będziemy w stanie „dodać” taką wersję właściwie do każdej już istniejącej witryny. W końcu będzie ona znajdowała się na subdomenie i będzie całkowicie niezależna. Oczywiście powinna ona wyglądem nawiązywać do wersji normalnej.
Kolejnym problemem, na który chciałbym zwrócić uwagę jest waga strony. W przypadku RWD musimy załadować całą naszą witrynę w wersji desktopowej (między innymi wszystkie obrazki) i dopiero zadziałać magią CSSa. Nie możemy w łatwy sposób zmienić struktury HTML. W przypadku mobilnej wersji ładujemy od razu „okrojoną” witrynę.
No dobra, ale co mam w końcu wybrać?
Według mnie najlepszym rozwiązaniem będzie stworzenie pewnego potworka – hybrydy RWD oraz wersji mobile. RWD zastosujmy dla desktopa oraz tabletów, dla smartfonów stwórzmy wersję mobilną. Użytkownicy tabletów przez większość czasu użytkowania są podłączeni przez wifi – z czystym sumieniem możemy ładować u nich pełną funkcjonalność serwisu. Jeżeli nie przewidujemy dużego ruchu przez mobile to możemy tą wersję strony zrobić jako swoistą wizytówkę – podstawowe informacje oraz funkcjonalności po to aby użytkownik mógł szybko znaleźć to czego szuka, w końcu z telefonu raczej nie zagości dłużej na stronie (takiej hybrydy użyły TicTac-i w swoim nowym konkursie). Natomiast jeżeli wiemy, że ruch z mobile będzie duży, to tym bardziej powinniśmy przygotować osobną wersję – szybsze działanie, mniej zużytego transferu naszego gościa, możemy bez większych przeszkód ruch przekierować na inny serwer, tak aby obie wersje działały płynnie. W przypadku e-commerce też byłbym za takim hybrydowym rozwiązaniem. Użytkownik na tablecie jest bardziej skory do zrobienie zakupów przez urządzenie niż użytkownik korzystający ze smartfona.
Reasumując. Czy użyjemy RWD czy wersji Mobilnej dla naszych użytkowników na pewno na tym nie stracimy, w końcu żyjemy w dobie rosnącego ruchu właśnie z tych urządzeń. Osobiście użyłbym hybrydy, którą opisałem powyżej.